piątek, 12 czerwca 2015

ciasto "Truskawkowa rozkosz" (bez pieczenia)

Ciasto idealne w sezonie truskawkowym i podczas upałów, jak znalazł, każdemu się uda, pycha <3








15 sztuk jasnych herbatników typu petitki
600 ml śmietanki kremówki 30%
3 paczuszki galaretki truskawkowej
300 ml gorącej wody
120 gramów okrągłych biszkoptów

mus truskawkowy:
800 gramów truskawek (około 700 ml musu)
2 paczuszki galaretki truskawkowej
1 kopiasta łyżeczka żelatyny

krem śmietanowy:
400 ml śmietanki kremowej 30%
2 płaskie łyżki cukru pudru
3  kopiaste łyżeczki żelatyny
1/4 szklanki gorącej wody

dodatkowo:
16 sztuk herbatników w czekoladzie

3 galaretki rozpuszczamy dokładnie w 300 ml gorącej wody, odstawiamy do uzyskania temperatury pokojowej (co jakiś czas mieszamy by na powierzchni nie powstał "kożuch".

Dno prostokątnej blaszki o wymiarach 25x35 cm wykładamy herbatnikami.
UWAGA: Jeśli macie blaszkę z wyjmowanym dnem (jak ja w tym przypadku), nie trzeba wykładać foremki papierem do pieczenia, jeśli macie bez wyjmowanego dna, najlepiej to zrobić, ciasto będzie łatwiejsze do wyciągnięcia i pokrojenia.




Schłodzoną śmietankę (600ml) ubijamy na sztywno, małym strumyczkiem wlewamy przestudzoną galaretkę jednocześnie miksując na najszybszych obrotach.





Masę przekładamy na herbatniki i delikatnie wyrównujemy powierzchnię starając się nie przesuwać herbatników na spodzie.





Blaszkę wstawiamy do lodówki do lekkiego stężenia masy.

Kiedy to nastąpi na powierzchni ciasta układamy okrągłe biszkopty, lekko dociskając je do masy (rzecz polega na tym, by masa była na tyle stężała by ciastka się w niej nie utopiły, ale na tyle lepka, żeby się do niej przykleiły. Kontrolujmy zastyganie, a będzie idealnie :)
UWAGA: Jeśli poukładamy biszkopty na lekko lepkim kremie będziemy mieć 100% gwarancję, że nie podpłyną do góry przy zastyganiu musu truskawkowego.




Mus truskawkowy.
Owoce szypułkujemy, ucieramy na mus. Przecier wlewamy do rondla i podgrzewamy do niemalże zagotowania.




Wsypujemy proszek galaretkowy i łyżeczkę żelatyny, intensywnie mieszamy by się rozpuściły.




Mus odstawiamy do przestudzenia do temperatury pokojowej, a następnie delikatnie wylewamy go na biszkopty, wstawiamy do lodówki do zgęstnienia.




Krem śmietanowy (nie zrobiłam zdjęć, bo przyszli znajomi i mnie skutecznie rozproszyli).
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, odstawiamy do uzyskania temperatury pokojowej.
Schłodzoną śmietankę ubijamy na pół sztywno, dodajemy cukier puder i krótko miksujemy do połączenia składników.
Do przestudzonej żelatyny dodajemy 1 łyżeczkę ubitej śmietanki, mieszamy i jednym ruchem wlewamy ją do całości kremu jednocześnie miksując na najszybszych obrotach.
Krem wykładamy na stężały mus truskawkowy, wygładzamy powierzchnię, schładzamy w lodówce.
Kiedy krem uzyska gęstą konsystencję układamy na nim czekoladowe herbatniki i odstawiamy na kilka - kilkanaście godzin do lodówki (ciasteczka możemy poukładać ściśle obok siebie lub zrobić małe przerwy by łatwiej się kroiło na kawałki).
Gotowe :)



55 komentarzy:

  1. Wyglada pieknie napewno jest przepyszne musze zrobic pozdrawiam agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, czekam na wieści jak Wam smakowało, miłego i smacznego weekendu ! :)

      Usuń
    2. Ciasto właśnie skonczylam robic czekam tylko jutro aby je spróbować. Z wyglądu wygląda apetycznie zobaczymy jutro pozdrawiam 😊😊

      Usuń
  2. Bardzo apetycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglada przepieknie i mega smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj chętnie zjadłabym kawałeczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewo ciacho na pewno jest pyszne, ja stale zachwycam się tym, jakie Twoje wypieki są idealnie równiutkie i takie dopracowane- no jak z pod linijki:)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Jolu, pewnie, że tak ! :)

      Usuń
    2. Pozwiększałam troszkę proporcje, bo jak popatrzyłam na ilość herbatników u Ciebie na blaszce to moja niestety przyjęła ich sporo więcej i bałam się, żeby ciasto nie wyszło niskie (bo wygląda na wysokie) .... a to ma być imieninowe, więc musi się prezentować:) .... już się nie mogę doczekać efektu finalnego:) ... zwłaszcza, że ostatnio robiłam coś podobnego (jeśli chodzi o środek) z rabarbarem i było pysznie:)

      Usuń
    3. Ewuniu ciasto jest genialne w smaku ... lekkie jak puszek. Specjalnie dla niego porobię w tym roku mus truskawkowy do zamrażalnika:) .... pozdrawiam i dziękuję za wspaniały przepis raz jeszcze:)

      Usuń
    4. o jak się cieszę !!! Ja też Ci Jolu dziękuję, pozdrawiam gorąco !

      Usuń
  7. Truskawkowa rozkosz skończona i chłodzi się w lodówce : D Nie mogę się doczekać żeby jej skosztować : ) Przepis świetny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja teraz czekam na wieści jak smakowała :)

      Usuń
  8. Jaki rozmiar blaszki nie mniejszy niż w przepisie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno tu nie zaglądałam :) Ale widzę, że nic się nie zmieniło, Ewa jak zwykle robisz idealne wypieki :) To ciasto wygląda niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  10. wlasnie robie to ciach i nie moge sie doczekac kiedy je sprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglada pysznieZrobie na niedzele. Piekna filizanka z jakiej firmy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. japońska produkcja, filiżanka i spodeczek to prezent od kumpeli, ogromnie mi się podobają !

      Usuń
  12. Zrobiłam wyszło super smaczne musiałam tylko dodac wiecej zelatyny do truskawek bo nie chcialy stezec pozdrawiam agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poważnie? mnie tężały szybko, może to zalezy od rodzaju galaretek, miałam te z Biedronki

      Usuń
  13. Ja tez miała galaretki z biedronki. Truskawki były dosyc kwaśne moze dlatego masa nie chciała stezec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja, też coś takiego zauważyłam, czym kwaśniejsze owoce tym masa ma tendencje do wolniejszego tężenia

      Usuń
  14. jaki jest łączny czas robienia tego ciastka? powiedzmy, że ktoś potrafi się bez problemu odnaleźć w kuchni :P chodzi mi tylko tak około o czas czekania na zastygnięcie kolejnych warstw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z lodówką podkręconą na maxa około 1,5 godzinki

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo! Zrobię w następny tydzień na imieniny Mamy! :) :) :)

      Usuń
  15. Ewuniu, czy można zrobić krem śmietanowy z połączenia kremówki (mam 200 ml) i jogurtu naturalnego? Pozdr. Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że można, śmietankę na pół sztywno najpierw ubić, potem wmieszać łyżką jogurt, dosypać cukier puder wg smaku, wymieszać i dalej postępować jak w przepisie

      Usuń
  16. Heeeeej, mam małe pytanko. Czy mogłabym to ciacho zrobić w tortownicy 23cm? Wygląda cudnie i wydaje mi się, że idealnie nadawałoby się na tort urodzinowy dla mojego współlokatora :) Dziękuję i pozdrawiam! Blog cudowny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można je zrobić w takiej tortownicy, ale masa jogurtowa powinna być zrobiona z 400 gramów jogurtu i z dwóch galaretek rozpuszczonych w 200 ml wody, a truskawek powinno być około 500 gramów (około 400 ml musu) i do nich poleci jedna galaretka i dwie łyżeczki żelatyny, mus prawdopodobnie trzeba będzie dosłodzić, super pomysł na tort

      Usuń
    2. Dziękuję!

      Usuń
  17. Ja czegoś tutaj nie rozumiem,nie ma w ogóle podanych składników,ciasto owszem wygląda wyśmienicie ale wszystkiego trzeba się domyślać ;/.
    Krem potem ten krem śmietankowy ile, czego co kupić. dziwnie pani nie estetycznie prowadzi tego bloga,na prawdę

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe ciasto, które po prostu trzeba zrobić. Świetnie smakuje i równie dobrze się prezentuje. Dziękuję za przepis, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy mozna uzyc mrożonych truskawek? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaki jest rozmiar blachy, bo 25x35 to raczej nie jest, według ułożonych herbatników...

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciasto pycha ,ja zamiast herbatników w czekoladzie na wierzchu posypałam startą czekoladą białą którą zabarwiłam czerwonym barwnikiem i efekt też wyszedł fajny.

    OdpowiedzUsuń
  22. Truskawki mogą być mrożone ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Wypróbowałam przepis. Cisto wyszło po prostu genialnie. Tyle tylko że zamiast truskawek - których akurat nie miałam - użyłam brzoskwiń i galaretki brzoskwiniowej. Po prostu pycha !!
    Mam tylko takie jedno maluteńkie ale...otóż wydaje mi się że do kremu śmietanowego, który idzie na mus, 3 łyżki żelatyny to troszeczkę za dużo. Moje łychy nawet nie były czubate a krem ściął się bardzo bardzo. Myślę że następnym razem zmniejszę trochę ilość bo z całą pewnością wrócę jeszcze nie raz do tego przepisu :)
    No i koniecznie muszę wypróbować oryginał - czyli z truskawkami :)
    Pozdrawiam goraco !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. DZISIAJ NA MOIM STOLE,,,WYGLĄDA OBŁĘDNIE ,,SMAKUJE WYBORNIE!!!!POZDRAWIAM Ala.

    OdpowiedzUsuń
  25. Właśnie zrobiłam to ciasto. Super smakuje ładnie wygląda i szybko się je robi.Pozdrawiam Edyta.

    OdpowiedzUsuń
  26. pojutrze moje urodziny nielubie pieczenia ale to ciasto jest obłedne i wydaje sie ze szybko sie go robi.... spróbuje swoich sił pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam mam pytanie z jakie firmy te 600ml śmietanki kremowki i 400ml śmietanki kremowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam z firmy Zott, Piątnica, ma być jak najdłuższy termin ważności i mocno schłodzona

      Usuń
    2. Ciasteczka na dole to te miekkie czy te twarde

      Usuń
  28. Witam czy użycie żelatyny do tego ciasta jest konieczne ? Czy można zrobić bez ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, może być np agar agar, ale usztywniacz być musi

      Usuń
  29. Witam czy użycie żelatyny do tego ciasta jest konieczne ? Czy można zrobić bez?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)