P.S. Ciasto jest najlepsze na drugi, trzeci dzień.
biszkopt:
7 jajek
1 szklanka cukru
2 kopiaste łyżki ciemnego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia (z górką)
5 łyżek mąki pszennej tortowej (z górkami)
szczypta soli
ciasto orzechowe:
5 białek
250 gramów włoskich orzechów pokrojonych średnio drobno
1 pełna po brzegi szklanka cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej (z górką)
1 łyżka mąki pszennej tortowej (z górką)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
krem budyniowy:
5 żółtek
250 gramów masła lub margaryny
0,5 litra mleka
2 kopiaste łyżki cukru waniliowego
1 i 1/4 szklanki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej (z małymi górkami)
polewa czekoladowa (KLIK)
Biszkopt czekoladowy.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, wsypujemy cukier, miksujemy na najszybszych obrotach do uzyskania szklistej bezy.
Potem wrzucamy żółtka, miksujemy na średnich obrotach krótko, do połączenia, potem wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao, miksujemy krótko na średnich obrotach, do połączenia.
Blaszkę o wymiarach 25x35 cm wyścielamy papierem do pieczenia, wylewamy ciasto.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wkładamy biszkopt i pieczemy około 35 minut, do suchego patyczka, studzimy.
Ciasto orzechowe.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, wsypujemy cukier, miksujemy na najszybszych obrotach do uzyskania szklistej bezy.
Potem wsypujemy obie mąki i proszek do pieczenia, miksujemy na średnich obrotach krótko, do połączenia.
Na końcu wsypujemy posiekane orzechy, mieszamy delikatnie łyżką.
Tą samą blaszkę wyścielamy nowym papierem do pieczenia, wykładamy ciasto, wyrównujemy powierzchnię.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wkładamy ciasto i pieczemy około 30 minut, do suchego patyczka.
Ciasto wyjmujemy i studzimy.
Krem budyniowy.
5 żółtek ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym na piankę o jasnym kolorze, wlewamy 0,5 szklanki mleka i dodajemy mąkę ziemniaczaną, wszystko miksujemy do połączenia składników, ale nie za długo.
Resztę mleka zagotowujemy, kiedy zawrze wlewamy mieszaninę i podgrzewając do zagotowania cały czas mieszamy by nie powstały grudki. Kiedy masa zgęstnieje intensywnie mieszając gotujemy przez około 2 - 3 minuty, następnie zdejmujemy z gazu i studzimy do temperatury pokojowej.
Masło lub margarynę (najlepiej o temperaturze pokojowej) ucieramy mikserem na puszystą masę, dodajemy budyń i miksujemy do połączenia składników.
Ciasto czekoladowe przecinamy na dwa blaty, możemy to zrobić na przykład za pomocą metody nitkowej, którą pokazuję TUTAJ.
Na krem układamy ciasto orzechowe i lekko, ale z wyczuciem dociskamy.
Ciasto orzechowe smarujemy pozostałym kremem i przykrywamy wierzchnim blatem biszkoptu kakaowego.
Ciasto wkładamy do lodówki na minimum godzinę.
Następnie przygotowujemy polewę czekoladową (KLIK) i dekorujemy ciasto.
Na końcu wkładamy je do lodówki na kilkanaście godzin.
Smacznego :)
Cudowne(!) mniam ;)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńOjjjojoj! Jakie piękne ciacho! Idealne warstwy, super apetyczny kremik, piękna polewa ... ideał Ewuniu. I musi smakować takie cudo nieziemsko. Pozdrowionka! :-)))
OdpowiedzUsuńI do tego wygląda na prawdę super! :)
OdpowiedzUsuńCzy proporcje będa pasowały do formy okrągłej 26 cm?
OdpowiedzUsuńniestety nie, optymalna tortownica to 30 cm
UsuńPani Ewo , czy ciemne biszkopty nie będą suche bez nasączenia ?
OdpowiedzUsuńuwielbiam pani przepisy , i pozdrawiam cieplutko :)
nawet miałam to właśnie we wstępnie napisać, że nie trzeba nasączać, bo ten biszkopt jest deliktany, że mmmm, Pani Iwonko, nie trzeba, gwarantuję, dziękuję i życzę bardzo smacznego :)
UsuńWitam, czy jakiego można użyć zamiennika zamiast orzechów?? mam na nie uczulenie?? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa co z migdałami lub innymi bakaliami? Można sobie podmienić np. pół miękkich bakalii w stylu rodzynki w ilości 125 gramów i dołożyć 125 gramów drobno pokrojonych migdałów, ma być łącznie 250 gramów bakalii, byle nie 250 gramów miękkich w stylu same rodzynki czy suszona żurawina, można pomieszać z wiórkami też
UsuńBLASZKA 25 NA 40 MOZE BYC? CZY CIASTO BEDZIE ZA PŁASKIE?
OdpowiedzUsuńbędzie bardziej płaskie, ale i tak powinno byc ok, pod warunkiem, że do biszkoptu czekoladowego dodamy dodatkowo 1 płaską łyżkę mąki pszennej, a do kremu budyniowego dorzucimy jeszcze dodatkowo 50 gramów masła lub margaryny i 3 kopiaste łyżki cukru więcej
OdpowiedzUsuńDziękuję:) lecę robić :)
OdpowiedzUsuńna pewno będzie pysznie, smacznego !
OdpowiedzUsuńA jeszcze pytanko z kremem budyniowym, napisane jest,że wlewamy mleko a pozniej ze reszte mleka zagotowujemy, czyli ile wlac do masy aile zostawic do zagotowania?
OdpowiedzUsuńdobre spostrzeżenie, już mówię, 0,5 szklanki mleka odlewamy, a 1,5 zagotowujemy, już to uzupełniam
UsuńA czy ciasto nie jest słodkie? Można mniej cukru dać?
OdpowiedzUsuńwszystko zależy od osobistych preferencji, ja nie przepadam za mocno sldkimi ciastami, wręcz mam tendencję do zaniżania ilości cukru w przepisach, dla mnie nie jest za słodkie, ale cukru zawsze można dać mniej, po prostu sypnąć mniej na początek i jesli się da, spróbować
OdpowiedzUsuńDzisiaj upieklam ciacho no i takie oto spostrzezenia
OdpowiedzUsuńCiasto biszkoptowe stanowczo potrzebuje nasaczenia za suche
z ciasta orzechowego wyszedl chudziutki placek ktory wyrosl i opadl nie wiem dlaczego
Za to polewa czekoladowa rewelacja polecam
Takze wiecej Marysienki nie bede piekla
hmmm, wygląda mi na to jakby zawiódł proszek do pieczenia, szkoda :(
UsuńNo tak to już wychodzi jak się nie trzyma proporcji podanych w przepisie:)
UsuńTrzeba sie trzymać proporcji:)
UsuńPomocy! Masa budyniowa wyszła mi bardzo rzadka, czy wykładać ją na ciasto, czy można cos z nią zrobić, żeby zgęstniała?
OdpowiedzUsuńjeśli wszystko było dodane jak w przepisie i masło też już jest dodane, a masa jest w temp. pokojowej wylożyć ją na ciasto i schłodzić porządnie w lodówce, będzie ok
UsuńZrobiłam tak jak w przepisie, ale masa jest jak zupa, lejąca. Wykładać?
Usuńpo dodaniu tłuszczu jest tak rzadka??? włożyć do lodówki do zgęstnienia, musi być taka jak kisiel, wtedy na ciasto
OdpowiedzUsuńAgatka, jesteś na fb?
OdpowiedzUsuńTak, napisałam na fanpage'u
UsuńWłaśnie się chłodzi.....😁
OdpowiedzUsuńKolejny przepis trafiony !!! Mniam....
OdpowiedzUsuńcieszę się ogromnie, dla mnie to też super ciacho, Wesołych Świąt !
UsuńUpiekłam przepyszne mniam.
OdpowiedzUsuńZ racji że mam dzisiaj imieniny upiekłam wczoraj to ciasto. Bardzo dobre, smakuje całej rodzinie. Mięciutki biszkopt, który wyrósł jak szalony- nie trzeba go nasączać bo jest w sam sobie bardzo puszysty wręcz rozpływa się w ustach. Wszyscy zgodnie orzekli , że smakuje lepiej niż sernik Kwitnący Tulipan ;) Marysieńkę upiekę na święta - jakoś tak ze świętami Bożego Narodzenia mi się kojarzy. A tak w ogóle to fajne masz te przepisy ;)
OdpowiedzUsuń:)))), cieszę się, dziękuję
UsuńKawał dobrego ciacha, najlepsze z dużą ilością orzechów włoskich.Typowe na jesienny i zimowy czas.Pani Ewo jesteś Wielka ze swoimi pomysłami na osłodę życia. Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńPyszny!!już dwa razy go zrobilam😊super przepis polecam
OdpowiedzUsuńPiekłam to ciasto już dwukrotnie,i za każdym razem wzbudza zachwyt moich gości.Dziękuję.
OdpowiedzUsuńEwcia znowu upiekłam, jak zwykle pyszna. Tylko polewa mi się odwarstwiła od ciasta, co zrobiłam nie tak ?
OdpowiedzUsuńmnie też czasem odchodzi, można leciutko wierzchni blat nasączyć
UsuńJak kroic? Nozem z goracej wody?
OdpowiedzUsuńtak, będzie super równiutko
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj robiłam ciasto, zmieniłam trochę proporcje do zrobienia budyniu ale wyszedł pyszny,także jeżeli chodzi o wysokość ciasta i całokształt to jestem bardzo zadowolona,ciasto na wysokość wyszło poza blaszkę:)Polewa także wyszła zachwycająco błyszcząca i pyszna i szczerze powiedziawszy to była narazie jak najlepsza polewa zrobiona dotychczas.A jakie wyszło to napisze jutro jak spróbuję:)
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło pyszne.biszkopt mięciutki i wilgotny,krem i ta masa orzechowa....no cos wspaniałego:)polecam w 100%.
OdpowiedzUsuńJa to ciasto robię już trzeci raz,wszystkim smakuje a szczególnie dzieciakom.
OdpowiedzUsuńa jaka blaszka bo ja mam 25 na 35 cm, taka jak w przepisie, ale na zdjeciu jest calkiem inna mala i kwadratowa
Usuńblaszka jak w przepisie, ciasto na zdjęciu jest już częściowo skonsumowane :))
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać, ten biszkopt ciemny i ciasto orzechowe to piecze Pani na programie 'Góra-dół" czy może na termoobiegu bo mi już kiedyś też nie wyrosło to orzechowe ciasto do masrysieńkii jeszcze jedno na spodzie piekarnika czy może na środku?
tak, wszystkie ciasta w tym przepisie piekę na góra-dół
OdpowiedzUsuńDzis robilam to ciasto,troszkę się bałam,że może proporcje nie takie jak trzeba,ale okazalo się,ze robiąc według przepisu ciacho się udalo wyglada pięknie a jutro dowiem się jak smakuje...dziekuje za przepis i życzę eesołych świąt
OdpowiedzUsuń