Dwa niezwykłe dodatki sprawiają, że kotlety zmieniają swoje tradycyjne oblicze, miła odmiana klasycznych mielonych, polecam na niedrogi i szybki obiad :)
500 gramów mielonej wieprzowiny
1 mała cebula posiekana
1 jajo
2 łyżeczki musztardy
2 łyżeczki dobrego majonezu
czosnek wg uznania
sól
pieprz
bułka tarta lub namoczona kajzerka zmielona razem z mięsem
dodatkowo:
ok. 1/3 szklanki tartej bułki do obtaczania
Mięso wymieszać zw wszystkimi składnikami na jednolitą masę.
Formować kotlety, obtaczać w tartej bułce, smażyć na rumiano z każdej strony.
Podawać z ziemniakami, frytkami, wg uznania.
Wyglądają idealnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję za przepis zaraz będę robiła kotleciki. Kasia
OdpowiedzUsuńżyczę smacznego ! :)
UsuńDziękuję. Były pyszne i szybko zniknęły. Polecam wszystkim. Kasia
OdpowiedzUsuńsuper, że smakowały, pozdrówcia :))
UsuńAle wyszły! Patrząc na te zdjęcia przypominają mi się wszystkie domowe smaki, do których ostatnio rzadko wracam :( Wiadomo, że ziemniaczki i surówka to podstawa, chociaż podoba mi się, że do dania dodałaś pomidorki koktajlowe. Właściwie to ja nigdy nie jadłam takiego kotleta mielonego z frytkami, jakoś nigdy mi to nie grało z tradycją, ale w zasadzie może też będzie to ciekawe urozmaicenie. Popróbuje, a Twój przepis zapisuję i mam nadzieję, że wyjdą mi równie rumiane i apetyczne. Świetna robota ;)
OdpowiedzUsuń