To pozycja z gatunku "pewniaków", zawsze posmakuje i zawsze się uda. Dla mnie ten wypiek to kwintesencja domowego ciasta :)
kruche ciasto:
3 pełne szklanki mąki pszennej (użyłam tortowej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 kopiaste łyżki kwaśnej gęstej śmietany 18%
3 żółtka
1/3 szklanki cukru
200 gramów zimnego masła
masa budyniowa:
2 budynie waniliowe bez cukru (2x40g)
0,5 szklanki cukru
3 szklanki mleka
2 kopiaste łyżki masła
dodatkowo:
1 puszka brzoskwiń w lekkim syropie
cukier puder do posypania
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia.
Masło siekamy z mąką nożem. Następnie dodajemy żółtka, śmietanę i cukier, zagniatamy kruche ciasto. Dzielimy je na dwie części, jedna trochę mniejsza od drugiej (lubię sporą ilość ciasta na górze), ciasto można podzielić również na 2/3 i 1/3. Mniejszą część ciasta owijamy w folię i wkładamy do zamrażarki.
Kwadratową blaszkę o boku 25 cm lub prostokątną 25/30 cm smarujemy tłuszczem, następnie wylepiamy dno większą częścią ciasta nieco podnosząc rancik, nakłuwamy widelcem w wielu miejscach.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i podpiekamy przez 10 minut, wyjmujemy i lekko schładzamy.
Teraz zabieramy się za przygotowanie budyniu.
W 1 szklance mleka rozprowadzamy budynie, 3 łyżki cukru.
2 szklanki mleka zagotowujemy z masłem i resztą cukru, kiedy zacznie wrzeć wlewamy przygotowany wcześniej roztwór i gotujemy budyń.
UWAGA: Do budyniu zamiast części mleka możemy dodać zalewę z brzoskwiń.
Jeszcze gorący wykładamy na ciasto, rozprowadzamy równo.
Brzoskwinie odsączamy z zalewy, kroimy na plasterki i układamy na budyniu.
Z zamrażarki wyjmujemy drugą część ciasta i ścieramy na owoce na dużych oczkach.
Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 35 - 40 minut ( funkcja grzania góra - dół, środkowa półka, bez termoobiegu), na złoty kolor.
Jeszcze gorące posypujemy cukrem pudrem, smacznego ! :)
Mniam pyszności!
OdpowiedzUsuńoj jadłabym! ;) Świetnie!
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne i ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje!!! Ja robię podobne, ale zawsze z jabłkami. Teraz muszę koniecznie wypróbować Twojej wersji!!!
OdpowiedzUsuńSmaczne ciastecko polecam;-);-);-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się poczęstował, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńTradycyjne, najlepsze :)
OdpowiedzUsuńjedno z moich najlepszych ciast...Twoje ciasto Ewuniu podane z ta rozyczka wyglada oblednie :))...pozdrawiam...Irena:))
OdpowiedzUsuńPycha! No i bardzo ładne w dodatku:)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda, a smakuje pewnie jeszcze lepiej dzisiaj upieke
OdpowiedzUsuńdzięki i czekam na wieści :)
UsuńCiasto faktycznie pewniak. Wyszło identyczne, tzn.wizualnie. Smakowo myślę,że też.Niestety dwa kawałki już pochłonęłam hmmm
UsuńPozdrawiam Milena
:DDDD, jak dwa to znaczy, że działa, ja też na ciepło "próbuję" w dość sporych ilościach, super, że smakuje Milenko :)
Usuń