P.S. Chlebek oczywiście krojony na ciepło :D
750 gramów mąki pszennej
1 - 1,5 łyżeczki soli
25 gramów drożdży
0,5 łyżeczki cukru
2 szklanki wody troszkę cieplejszej niż temp. ciała
1 łyżka oleju
dodatkowo:
0,5 garści mąki pszennej do podsypania
Wieczorem do dużej miski wsypujemy mąkę, sól, cukier, wlewamy olej oraz rozkruszamy drożdże.
Wszystko zalewamy 0,5 litra wody, mieszamy łyżką, przykrywamy folia i wstawiamy na noc do lodówki.
Następnego dnia ciasto wyjmujemy z lodówki na około 25 minut przed zagniataniem, potem wyjmujemy je z miski i zagniatamy na lekko podsypanym mąką blacie.
Dno tortownicy o średnicy 24 cm posypujemy mąką i wykładamy ciasto (boków ani dna nie smarujemy żadnym tłuszczem).
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 40 - 60 minut.
UWAGA: Tuż przed pieczeniem chlebek posmarowałam wodą w temp. pokojowej i posypałam mąką, możecie posypać go również ulubionymi ziarenkami (zamiast mąki).
Jeśli zauważycie, że chleb zaczyna się zbyt mocno przypiekać od góry przykryjcie go folią aluminiową i pieczcie dalej.
Dobrze upieczony chleb przy opukiwaniu z góry powinien wydawać głuchy odgłos.
Chlebek wyjmujemy z foremki i studzimy na kratce.
Cudny!Wyobrażam sobie jaki jest pyszny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbędę jutro piekła, zobaczymy co wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńpychotka wyjdzie :)
Usuńzobaczymy co wyjdzie bo musiałam pokombinować bo brakło mi pszennej mąki i mam 300 pszennej i 350 pszennej pełnoziarnistej. po nocy w lodówce miska była pełna, teraz wyrasta i za godzinkę do piekarnika wrzucę
OdpowiedzUsuńno i wyszedł, pyszny, właśnie kroiłam jeszcze bardzo gorący bo tyle co wyjęty z piekarnika.
OdpowiedzUsuń:))), to ja poproszę kromeczkę, cieszę się, że smakuje :)))
UsuńEwcia ,dobiłaś mnie tymi ciastami a teraz jeszcze chleb własny ,miej litość plissssss.Aneta.
OdpowiedzUsuńale domowy chlebuś jest najpyszniejszy na świecie ! :D :-***
UsuńA czy można użyć mąki żytniej? :)
OdpowiedzUsuńmożna, ale najlepiej wymieszać ją z pszenna lub choć orkiszową by nie był zbyt zwarty
UsuńPiękny chleb :)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebus...Ewuniu no takiego smaku mi narobilas, ze muszę go upiec, ale jak zwykle mam pytanko czy mogę użyć mąki pełnoziarnistej 3 zboża...pozdrawiam....Irena :-)
OdpowiedzUsuńpewnie Irenko, będzie pyszny, ściskam :-***
Usuńach Ewuniu zapomnialam napisac, ze chlebus byl przepyszny...dzis nastawiam nastepny tym razem z make zytnia typ 720 zobaczymy czy bedzie rownie pyszny...pozdrawiam...Irena...
UsuńDobra. Zorganizowałaś mi wieczór:) idę robić:))) a jutro babkę cud:) Dam znać jak wyszedł:)
OdpowiedzUsuń:DDDD, czekam Kasiu :)))
UsuńWitam a u Mnie właśnie chleb w lodówce.Mam pytanko czy dużo urośnie ponieważ miska taka średnia.Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńwszystko zalezy od temp. lodówki, ja mam ustawiona na maxa, więc urósł niewiele
UsuńChciałbym się zapytać o temperaturę i czas pieczenia w piekarniku z termoobiegiem. Planuję upiec chlebek jutro:)
OdpowiedzUsuńpowiem tak...nie mam przekonania do pieczenia pieczywa w termoobiegu, uważam, że jest bardziej wysuszone, ale jeśli chcesz koniecznie spróbować polecam obniżyć temp do 190 stopni i piec dopóki chleb nie będzie wydawał głuchego odgłosu
UsuńNie mam dostepu do swiezych drozdzy. Ile musze uzyc drozdzy suszonych? Prosze o odpowiedz! Serdecznie dziekuje!
OdpowiedzUsuńsuszonych dodajemy 7 gramów, czyli całą paczuszkę
Usuńdziś upiekłam chlebek - wyszedł pyszny. Choć szczerze mówiąc mało słony - łyżeczka soli to dla mnie stanowczo za mało. Następnym razem na pewno dodam więcej. Ale ogólnie przepis super - mało pracochłonny a chlebek wychodzi naprawdę pyszny:) Właśnie zabieram się za studiowanie innych Twoich przepisów :)
OdpowiedzUsuńRenata
Renato, masz rację z tą solą, zaraz to uwzględnię w przepisie, można dać 1,5 łyżeczki spokojnie, miłej lektury, pozdrawiam :)
UsuńWitam chlebek wyszedł super.W misce średniej urósł tak na akurat. Najlepszy jest taki ciepły.Pychotka przypomniał Mi się smak dzieciństwa. Pozdrawiam Kasia.Ps Czy można dać troche ziaren np siemię słonecznik czy też się uda.
OdpowiedzUsuńja też najbardziej lubię cieplutki :))), można dosypać ziarenek, można zmienić mąkę na inną, nie ma problemu
Usuńmam pytanie, czy ten chlebek w smaku przypomina ciasto na domowa pizze? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńowszem, trochę przypomina
Usuńto ja też mam pytanko.. bo słyszałam, że podczas pieczenia chleba nie wolno otwierać piekarnika bo chlebek nie wyjdzie.. czy to prawda? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńze dwa krótkie zaglądnięcia nic ciastu nie zrobią, przy sernikach to absolutnie zabronione, no i przy ptysiach
UsuńWitam, Pani Ewo czy ciasto musi być całą noc w lodówce, czy mogę skrócić ten proces?
OdpowiedzUsuńostatecznie można, niech choć przez godzinkę w lodówce postoi, żeby potem miało szok termiczny, bo o to tu chodzi
UsuńWitam! Niedawno trafiłam na ten przepis. Ciasto właśnie się grzeje. Dzięki wielkie.
OdpowiedzUsuńwłasnie robię trzeci raz:) nam najbardziej pasuje w wersji z mąką chlebową+orkiszową:)
OdpowiedzUsuńChlebek jest ekstra:):) właśnie robię drugi raz( choć jeszcze kawałek z poprzedniego wypieku zostało). Tym razem planuję dodać pestki dyni:):)
OdpowiedzUsuńmam pytanko czy mozna z tej porcji zrobic chlebek w keksowce czy bedzie za duze
OdpowiedzUsuńz tej porcji wyjdą dwie standardowe keksówki
UsuńMój się właśnie się piecze 😊
UsuńWitam Pani Ewo dzisiaj upiekłam chlebuś z Pani przepisu.Wyszedł przepyszny chrupiący idealny.Bardzo dziękuję za przepis.Piekłam już schabik na chleb,sernik brzoskwiniowe lustro,paluchy z makiem i sezamem.Wszystko przesmaczne i wychodzi jak na zdjęciach.Ogromnie dziękuję za Pani bloga i za to,że jest Pani z nami i za wspaniałe przepisy.Dziękuję i pozdrawiam Violetta.
OdpowiedzUsuńDzisiaj upiekłam rano, jest naprawdę pyszny no i ten zapach o poranku bezcenny ☺
OdpowiedzUsuńDzisiaj upieklam ,jest rewelacyjny ! :-) :-)
UsuńCo sie stanie jesli wsypało się się więcej drożdży?
OdpowiedzUsuńwszystko zależy od ilości tego "więcej" :)))), jeśli tylko trochę to będzie ok, ale jeśli o dużo więcej trzeba dodać trochę dodatkowej mąki
UsuńWyszedł cudowny!!! To "więcej" to na szczęście nie było aż tak dużo bo przy rozkruszaniu drożdży pomyliłam gramy z deko ale w pore się opamiętałam i co mogłam to zdjęłam z wierzchu:))) zapach i smak idealny!
OdpowiedzUsuńuffff, to super :)))))
UsuńA ja dzis upieklam ten chleb z mąki orkuszowej (Dinkelmehl)....pychotka😀
OdpowiedzUsuńA gdzie ten garnek, w którym ma być upieczony chleb?
OdpowiedzUsuńJakiej użyłaś mąki że ten chleb jest taki bielusieńki? Mnie jakoś nie chcą wychodzić tak białe chleby, a bardzo takie lubię. Muszę też wypróbować.
OdpowiedzUsuńużywam do wszystkiego tylko mąki tortowej
UsuńKiedyś też używałam do wszystkiego tortowej, ale od czasu jak zaczęłam piec chleby to używam różnych mąk, zazwyczaj takich jak w przepisach. Dzięki serdeczne za odpowiedź. Chyba jutro wieczorem zarobię ciasto i w poniedziałek upiekę tak jak to opisujesz w przepisie, ale mam też zamiar spróbować upiec ten chleb w automacie do chleba (oczywiście jak mi ten chlebek wyjdzie), dam znać jak zrobię pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwyjdzie bez problemu, smacznego !
UsuńChlebek świetny, wyszedł taki jak na zdjęciu i wreszcie mam typowo biały chleb, taki jak lubię. Następnym razem zrobię z mąki chlebowej, a potem jeszcze upiekę go w automacie do chleba. Mój chlebek piekłam troszkę inaczej, bo nie w tortownicy, a w naczyniu żaroodpornym, które wcześniej nagrzałam i do gorącego naczynia włożyłam wyrośnięte ciasto (bo bałam się że miska może pęknąć jak włożę zimne naczynie z ciastem do gorącego pieca).Szkoda że nie można wstawić zdjęcia, dzięki za wspaniały przepis, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak obiecałam upiekłam tym razem z mąki chlebowej typ750 i chlebek bardzo smaczny, ale nie wiem dlaczego z jednego boku tak mocno pękł pomimo nacięć. Może dlatego że miska była za mała? Chciałam go jeszcze upiec w automacie do chleba, ale ciasta jest zbyt dużo i obawiam się że może mi "wyjść" z foremki, ale zmniejszę troche proporcje i spróbuję.
OdpowiedzUsuńDzisiaj rano zrobiłam i włożyłam do lodówki. Czy mogę upiec go jeszcze dziś wieczorem? Jak myślisz czy nic to nie zmieni ? Zależy mi aby był upieczony już dziś,a wczoraj wieczorem przy innych obowiązkach wypadł mi z głowy :(
OdpowiedzUsuńmożna spokojnie piec dziś wieczorem, ważne by leżakował w lodówce min 8 godzin
UsuńWpadłam na Twój przepis przypadkiem i... zostałam 😊 chlebus w piecu, dziękuję! Teraz przeglądam słodkości i nie wiem na co się zdecydować? 😉
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że chlebuś posmakuje, a co do słodkości, powiem szczerze, bardzo cięzki wybór :), pozdrawiam, Ewa
Usuń