przepis pochodzi stąd z moimi modyfikacjami
- 0,5 szklanki kaszy manny (do gotowania, absolutnie nie błyskawiczna)
- 2 szklanki mleka
- 1 łyżka cukru z wanilią lub waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajo
- 3 kopiaste łyżki mąki
- 100 - 120 gram twarogu półtłustego
- ulubione dodatki
1 szklankę mleka zagotować z cukrem waniliowym, w drugiej dokładnie wymieszać kaszę, ugotować na gęsto, schłodzić.
Jajo ubić na piankę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia.
Do przestudzonej kaszy dodać jajo, zmiksować, potem dodać pognieciony twaróg i ucierać blenderem, następnie po 1 łyżce wsypywać mąkę i stopniowo ucierać wszystko tak, by powstała jednolita masa (będzie gęsta i tak ma być :)
Przygotować sobie miseczkę z gorącą wodą, będzie nam potrzebna do zamaczania łyżki przed zanurzeniem w cieście.
Zamoczoną w gorącej wodzie łyżką nakładać na rozgrzany olej niewielkie porcje ciasta (z 1 łyżki), smażyć na rumiano, odsączać na ręczniku i podawać z ulubionymi dodatkami ( u mnie brzoskwinie w waniliowym syropie i bita śmietana).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)