poniedziałek, 23 września 2013

kokosanki

Smaczne i szybkie, dla amatorów kokosu (mam dwóch w domu), podczas pieczenia pachnie w domu przepięknie :)




  • 200 gram wiórków kokosowych
  • 2 białka z jaj L (lub 3 normalne)
  • 50 gram masła
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki mleka
  • 0,5 szklanki cukru (jeśli ktoś lubi słodsze ciasteczka można dać 3/4)



Masło roztapiamy w rondelku, dodajemy cukier i mieszamy, że powstała jednolita masa, dodajemy wiórki, mleko, mieszamy wyłączamy gaz. Masę odstawiamy do ostudzenia.

Białka ubijamy na sztywno, dodajemy mąkę ziemniaczaną i jeszcze chwilkę ubijamy, żeby mąka się ładnie rozprowadziła. Do białek dodajemy ostudzoną masę kokosową i dokładnie mieszamy łyżką. Formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, układamy na blaszce wyłożonej pergaminem, leciutko spłaszczamy (naprawdę niewiele). Pieczemy w termoobiegu na 160 stopni około 15 minut do zezłocenia lub w temperaturze 170 stopni w funkcji góra-dół.


5 komentarzy:

  1. ostatnio kumpel się mnie zapytał czy umiem robić kokosanki. Teraz mu powiem, że umiem! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu, no jasne i to błyskawicznie :)) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. z chęcią wyczarowałabym takie u siebie w domku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jadłam kokosanki kupywane, sama ich nie robiłam, chętnie spróbuję w najbliższym czasie :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jey, to w takim razie wiórki w dłoń ! :)
    Karolinko, nie ma porównania, pozdrawiam :) a kanapa przecudna !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)