500 g fasoli "piękny jaś"
200 g boczku wędzonego
300 g mięsa z łopatki
400 g kiełbasy typu śląska
3 średnie cebule + 4 - 5 ząbków czosnku
1 łyżka smalcu lub masła klarowanego do przysmażenia
3 listki laurowe, 5 kulek ziela angielskiego
1,5 łyżki słodkiej papryki w proszku + płaska łyżeczka ostrej
1,5 łyżki majeranku
200 ml (słoik) dobrego koncentratu pomidorowego
sól, pieprz świeżo mielony
jasna zasmażka z 1 łyżki masła i 1 łyżki mąki
Fasolę opłukać, zalać ciepłą wodą i odstawić na całą noc.
W dniu następnym wodę z moczenia wylać, zalać następną i wstawić do gotowania.
Mięso, boczek, kiełbasę, cebulę pokroić w kostkę, przesmażyć na tłuszczu dodając pod koniec pokrojony czosnek.
Wrzucić do gotującej się fasoli (kiełbasę wrzuciłam na około 30 minut przed końcem gotowania), dodać ziele, liście laurowe, sól.
Gotować do miękkości fasoli.
Na koniec wsypać majeranek, obie papryki, pieprz, dodać koncentrat pomidorowy i jeszcze chwilę pogotować.
Zrobić jasną zasmażkę, wlać do niej chochlę wywaru z fasolki, dobrze wymieszać i dodać do garnka.
Podawać z pieczywem.
takie dania lubię)
OdpowiedzUsuńMoje chłopaki uwielbiają takie dania :-) muszę im zrobić zatem taką fasolkę bo wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńhttp://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Mniammmm :) pychotka :) Sylwia P.
OdpowiedzUsuńFasolkę robię często, bo wszyscy domownicy za nią przepadają. Do fasolki daję przecier pomidorowy z Pińczowa. Nie daję zasmażki z mąki, bo fasola sama w sobie zawiera dużo "mąki". Dodaję na koniec dwa zmiażdżone ząbki czosnku, ale to już kwestia smaku. Dziękuję za przepis (zawsze trzeba korzystać z doświadczenia innych), pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpewnie, że trzeba, Jurku, dziękuję bardzo za komentarz i również ciepło pozdrawiam :)
UsuńZrobiłam !!! :) Wyszła przepyszna !!! Ewuniu cudowny jest ten Twój blog i przepisy tutaj zawarte , a jeszcze cenniejsze są Twoje porady ułatwiające przygotowywanie danych potraw . Skorzystałam już z kilku Twoich przepisów i za każdym razem wyszło rewelacyjnie . Cieszę się ogromnie , że jeszcze tak dużo zostało tych przepisów do wypróbowania :) , na pewno będę z nich korzystać. Z Tobą gotuje się bardzo łatwo ! :) Pozdrawiam...Zosia
OdpowiedzUsuńZosiu, radość wlała się w moje serce, dziękuję ! Dobrze wiedzieć, że porady się przydają :))))), a fasola cudowna, uwielbiamy ją, jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam i polecam się na przyszlość ! :)
UsuńWitaj Ewciu,na facebooku znalazłam twoje przepisy i..jestem po prostu zachwycona..muszę przyznać,że już kilkakrotnie skorzystałam z kilku twoich smakowitości i..naprawdę jestem mile zaskoczona..przepisy świetne,zdjęcia cudowne a ja..zadowolona.Dziekuję.pozdrawiam.Wiesia
OdpowiedzUsuńWiesiu, skoro jesteś zadowolona, to ja jestem szczęśliwa, cieszę się ogromnie, że przepisy trafiły w Twój gust i dziękuję Ci bardzo za miłe słowa, pozdrówcia :)
UsuńDawno nie było u nas fasolki i czas to nadrobić ,zrobię domownikom miłá niespodziankę szczególnie córcia sië ucieszy bo uwielbia.dziękuję za przepyszny blog.
OdpowiedzUsuńTAK SIĘ SKŁADA ZE MAM W LODÓWCE GROCH....IDĘ GO NAMOCZYĆ,,BĘDZIE JUTRO FASOLECZKA JAK ZNALAZŁ....DZIĘKUJĘ,POZDRÓWCIA!OLA.
OdpowiedzUsuńfasolka wyszła czad end odlot,,,,wypasiona i pyszna,,,,nie straszne nam nawet efekty uboczne hahahaha.....dziękuję za przepis,,Ola.
OdpowiedzUsuńdokładnie :DDD, cieszę się bardzo, pozdrawiam gorąco, Ewa
OdpowiedzUsuń