piątek, 6 września 2013

kakaowe kruche ciasto ze śliwkami i bezą

To był eksperyment, jak się okazało bardzo udany, zniknęła ponad połowa, zanim w miarę wystygło :) 



  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 3 łyżki ciemnego kakao
  • 170 gram miękkiego masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 4 żółtka
  • 1 kopiasta łyżka kwaśnej gęstej śmietany (dałam 18%)
  • około 70 dag śliwek węgierek + 2 łyżki bułki tartej na ciasto
  • beza:
  • 4 mocno schłodzone białka
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, kakao i cukrami, dodać miękkie masło, śmietanę, żółtka i zagnieść szybko kruche ciasto. Podzielić je na dwie części, 1/3 i 2/3, tą mniejszą wsadzić do lodówki.
Na pergaminie wywałkować większą część ciasta (pięknie się wałkuje, nic się nie przykleja) i razem z papierem przełożyć do tortownicy o średnicy 24 cm. Ponakłuwać widelcem i podpiec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 15 minut.
Ciasto lekko schłodzić.

Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier puder, chwilkę pomiksować i na końcu dodać mąkę ziemniaczaną i krótko zmiksować.
Na lekko wystudzonym cieście posypać 2 łyżki bułki tartej (wchłoną choć część soku z owoców) i poukładać wypestkowane śliwki. 
Na śliwki wyłożyć bezę, lekko ja wyrównać, następnie poukładać mniejszą część ciasta (z lodówki) by tworzyły wzór łatek.
Ciasto piec około 45 minut w temperaturze 180 stopni.
Najlepiej kroić już całkiem ostygnięte (ja nie miałam takiej możliwości, bo "sępy" ;-) już stały nad ciachem. :)


2 komentarze:

  1. lubię takie wielokolorowe ciacho :) a tu jeszcze z owocem!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne polaczenie skladnikow..uwielbiam sliwki. Warto sprobowac :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)