Przepis do którego nie potrzebujemy ani umiejętności kulinarnych ani miksera. Podstawową miarką jest tutaj kubeczek (wymyty i osuszony) po jogurcie naturalnym 180 gramowym.
Ale uwaga! Jogurt, jaja i olej muszą być w temperaturze pokojowej !! Jeśli chcecie upiec je w dużej foremce (25x35) musicie podwoić składniki.
180 gramów jogurtu naturalnego w temp. pokojowej
2 kubeczki mąki pszennej
3/4 kubeczka oleju w temperaturze pokojowej
2 jaja w temperaturze pokojowej
1 i 1/3 kubeczka cukru
1 łyżka cukru z wanilią lub wanilinowego
1 łyżeczka (z małą górką) proszku do pieczenia
dodatkowo:
cukier puder do posypania
Do miski wlewamy jogurt naturalny, kubeczek myjemy dokładnie. Do jogurtu wlewamy również olej, wbijamy całe jaja i wsypujemy oba cukry, mieszamy energicznie trzepaczką rózgową lub łyżką do wymieszania składników (nie za długo).
Następnie na dwie tury wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i ucieramy do połączenia składników.
Blaszkę o boku 20 cm lub tortownicę 22 - 24 cm wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy tłuszczem i posypujemy kaszą manną, wylewamy ciasto, układamy a nim owoce.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni i pieczemy około 50 minut, do suchego patyczka (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie).
Jeszcze ciepłe ciasto posypujemy cukrem pudrem.
Najlepsze i najprostsze ciasto :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj robię - to moje pierwsze w życiu ciasto , trzymajcie kciuki :) Kasia
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki i czekam na wieści :)
UsuńJakie pyszne ciasto mi z tego wyszło:)
OdpowiedzUsuńMniam, pychotka :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pychotka:))))))))))))))) niezwykle proste w sam raz dla leniwych nie trzeba myć miksera:)Serdecznie pozdrawiam Anita
OdpowiedzUsuńTeż zrobiłam,nigdy takiego łatwego przepisu nie miałam 😆
OdpowiedzUsuńPisząc 2 kubeczki mąki pszennej i 3/4 kubeczki oleju miała Pani na myśli szklankę?
OdpowiedzUsuńnie, tak jak napisałam we wstępie miarką tutaj jest kubeczek po jogurcie, szklanek nie używamy :)
UsuńTak, przepraszam nie doczytałam początku. Proszę mi jeszcze wytłumaczyć co oznacza powiedzenie "do suchego patyczka"?
OdpowiedzUsuńoznacza to, że patyczek włożony w najgłębszym miejscu ciasta, np na środu po wyjęciu ma być suchy w dotyku, nie może być przyklejone do niego surowe ciasto, p.s, ja też właśnie zabieram się za to ciacho, i najważniejsze, jaja, olej i jogo muszą być w temp. pokojowej, żeby nie powstał zakalec
UsuńWszystko wyszło pysznie! Tak szybko zniknęło przed południem, ze wieczorem była powtórka z pieczenia i już niewiele zostało!!!
OdpowiedzUsuńto wspaniale, cieszę się bardzo :), u mnie też już nic nie zostało :)
UsuńZdecydowanie ciasto szybkie i dobre, zawsze takie robię latem :)
OdpowiedzUsuńMożna użyć śliwek wegierek do tego ciasta?
OdpowiedzUsuńpewnie, jeśli są duże można przekroić je na ćwiartki, jeśli zamrożone to osączyć na sitku najpierw
UsuńZaraz wkładam do piekarnika. To moje pierwsze ciasto... strasznie się stresuję!
OdpowiedzUsuń