Pieczeń serowa

Banalnie prosta i niedroga, świetna na ciepło jak i do kanapek, polecamy :)

1,2 kg łopatki wieprzowej lub karczku
2 jaja
2 kajzerki namoczone w mleku lub bulionie i odciśnięte
1 sos serowy Knorr (pokazuję go pod spodem)
250 gramów sera żółtego (miałam edamski)
pęczek zielonej pietruszki
2 - 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę (dałam 0,5 łyżeczki suszonego)
1 płaska łyżeczka słodkiej papryki
1/3 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu
1 duża cebula



Cebulę siekamy, przysmażamy na blado złoto na oleju, przekładamy do miseczki (bez tłuszczu), studzimy.

Mięso mielimy na średnich oczkach razem z kajzerkami, wbijamy jaja, wsypujemy przyprawy, sos w proszku, przyprawy, wszystko razem bardzo dokładnie wyrabiamy.
Potem dodajemy pokrojony w 1 cm kostkę ser żółty, posiekaną natkę pietruszki oraz cebulkę, masę ponownie wyrabiamy.

Foremkę keksową o wymiarach 10x30 cm wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy masę mięsną, ugniatamy i wyrównujemy powierzchnię.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wkładamy mięso i pieczemy około 1,5 godziny (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie).

UWAGA: Jeśli zauważymy, że pieczeń zanadto nam się przypieka z góry przykrywamy ją folią aluminiową i pieczemy do końca wyżej wymienionego czasu.

Studzimy i smacznego :)