piątek, 7 lutego 2014

gruszka "Piękna Helena"

Klasyka deserowa z moich dziecinnych lat, pachnąca wanilią gruszka z dodatkiem lodów i sosu czekoladowego.



  • 2 duże, średnio dojrzałe gruszki
  • 4 gałki lodów waniliowych lub śmietankowych
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • ziarenka z 1/4 laski wanilii
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżka koniaku
  • 2/3 szklanki śmietany kremówki 30%
  • 100 gramów gorzkiej czekolady
  • 2 - 3 łyżki płatków migdałowych

Zagotować 0,5 litra wody z sokiem z cytryny, wanilią i cukrem.
Gruszki obrać, przekroić na pół, usunąć gniazda nasienne.
Włożyć do wrzącej wody i gotować na małym ogniu około 4 minut.
Wyłączyć gaz, pozostawić gruszki do wystygnięcia w syropie.
Następnie wyjąć i odsączyć.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej ze śmietanką. Lekko schłodzić i dodać alkohol, wymieszać.
Połówki gruszek ułożyć w pucharkach, w miejsce po gniazdach nasiennych włożyć po 1 gałce lodów, polać sosem czekoladowym, posypać płatkami migdałów, natychmiast podawać.


3 komentarze:

  1. Uuu! Coś ciekawego. Nie znam tego deseru, ale koniecznie muszę poznać! Wyglądam bardzo pysznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, koniecznie, prosty, ale przepyszny :))), pozdrówka :)

      Usuń
  2. Ślicznie wygląda deser, a nazwa jak zawsze fenomenalna. Przypomniałam sobie liceum i mitologię nawet zatęskniłam za tamtymi czasami:).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)