ciasto kruche:
2 szklanki mąki pszennej
120 gramów zimnego masła lub margaryny
2 duże jaja
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 szklanki cukru
1 płaska łyżka cukru z wanilią
szczypta soli
masa budyniowa:
6 łyżek cukru
1 litr mleka
3 paczuszki budyniu czekoladowego bez cukru (razem 120 gramów proszku)
masa sernikowa:
800 gramów serków waniliowych (można użyć również serka wiaderkowego, ale cukier zwiększamy wtedy do całej szklanki, reszta składników bez zmian)
0,5 szklanki cukru + 1 płaska łyżka
4 jaja
100 gramów stopionego, schłodzonego masła lub margaryny
2 paczuszki budyniu waniliowego lub śmietankowego bez cukru (razem 80 g proszku)
szczypta soli do białek
wierzch:
polewa czekoladowa
lub lukier lub po prostu cukier puder
Serki waniliowe i jaja wyjmujemy około 3 godzin wcześniej z lodówki by nabrały temperatury pokojowej.
Mąkę przesiewamy z solą, proszkiem do pieczenia, cukrami, wrzucamy zimne masło, siekamy nożem na drobno. Potem wbijamy jaja, zagniatamy dość lepkie ciasto.
UWAGA: Ciasta nie wkładamy do lodówki do schłodzenia tylko od razu postępujemy jak dalej.
Prostokątną blaszkę o wymiarach 25x35 cm wykładamy papierem do pieczenia, spód wylepiamy ciastem, odkładamy na bok i zabieramy się za budyń.
UWAGA: Dla ułatwienia sobie pracy lepkie ciasto wylepiamy dłońmi oprószonymi mąką.
Z litra mleka odlewamy szklankę, rozpuszczamy w niej dokładnie 3 budynie (masa wychodzi gęsta i żeby mieć pewność, że proszek budyniowy dobrze wymieszamy możemy pomóc sobie mikserem na wolnych obrotach,m tylko nie miksujemy za długo by nie zrobić dużej pianki).
Resztę mleka zagotowujemy z cukrem (często mieszamy, bo może się przypalić), kiedy mleko zacznie wrzeć wlewamy wcześniej przygotowaną mieszankę i energicznie mieszając do zgęstnienia gotujemy tradycyjny budyń.
Jeszcze gorący wykładamy delikatnie na surowe ciasto kruche.
UWAGA: Żeby budyń był łatwiej rozprowadzalny i odrywał się od łyżki maczajmy ją co chwilkę w szklance z letnią wodą.
Budyń odstawiamy do przestygnięcia.
Sernik.
Użyłam serków Danio o takiej gramaturze (2x200 g i 1x400g)
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą jasną piankę, krem żółtkowy dodajemy do serków razem z przestudzonym tłuszczem, miksujemy na średnich obrotach miksera do połączenia składników, ale nie dłużej.
Potem do masy wsypujemy proszek budyniowy, znów krótko miksujemy.
Na końcu dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy łyżką.
Masę serową wylewamy na przestudzony budyń czekoladowy i wyrównujemy powierzchnię.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wkładamy ciasto i pieczemy około 55 - 60 minut (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie).
Po wyłączeniu piekarnika nie otwieramy drzwiczek przez 30 minut, następnie lekko je uchylamy na kolejne pół godziny, dopiero potem ciasto wyjmujemy na blat.
UWAGA: Aby zapobiec nadmiernemu i nierównomiernemu opadaniu masy serowej jeszcze ciepły sernik (po wyjęciu z piekarnika) obkrawamy od boków foremki, odklejając papier.
Po wystygnięciu całkowitym dekorujemy ciasto wg uznania, schładzamy w lodówce, najlepiej przez całą noc, smacznego :)
Również robiłam kiedyś takie ciasto, jest bardzo dobre, wszystkim w rodzinie smakowało. Kratka na cieście jest wręcz precyzyjna, ja swoje posypałam jedynie cukrem pudrem :).
OdpowiedzUsuńWitaj Ewuniu!!!!
OdpowiedzUsuńJak tu u Ciebie wiosenno-świątecznie-zmiana szaty graficznej super.
I jak zwykle smakowicie i precyzyjnie przekazany przepis.
Serniczek wart grzechu.....Pozdrawiam gorąco-Marzena Bula
ciasto wygląda rewelacyjnie! ostatnio zakochałam się w czekoladowym budyniu (dotąd jeśli w ogóle to używałam waniliowego), zapiszę sobie przepis, może znajdę okazję, żeby wypróbować:)
OdpowiedzUsuńjaka wielkość blaszki
OdpowiedzUsuń25x35 cm
UsuńCzęsto piekę to ciasto,jeszcze nie spotkałam osoby której by nie smakowało.Przepis mam z książeczki wydanej przez Poradnik domowy w 1993r.Łatwy przepis a ciasto smakuje i wygląda rewelacyjnie można podawać nawet na uroczystych spotkaniach :D
OdpowiedzUsuńdokładnie, jest niezawodne i pyszne !
UsuńDzień dobry:-)Długo szukałam przepisu na to ciasto i znalazłam:-) Jest świetne- ulubione mojej córki Hani, więc przemianowałyśmy je na "ciasto Hani";-). Wszystko idzie sprawnie, w ogóle przepis bardzo precyzyjnie podany dlatego zachęcam innych do wypróbowania. Kiedyś piekłam to ciasto wg innego przepisu ale nie było tak pyszne poprzez inne proporcje składników. Tym razem wyszedł idealny ( moim akcentem było tylko dodanie olejku pomarańczowego do masy serowej)i na pewno nie raz do niego wrócę. Pozdrawiam serdecznie :-)Ania
OdpowiedzUsuńPyszne
OdpowiedzUsuńZnam ten przepis ale miałam troszkę inne proporcje i trochę inaczej się robi masę ale ten przepis jest dużo lepszy i od teraz będę piec to ciasto według przepisu mojej imienniczki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa 😊
Stary przepis rewelacja dziękuję za przypomnienie
OdpowiedzUsuń