- 5 jaj
- 1 kopiasta łyżka cukru waniliowego lub cukru z cynamonem (dostępny na blogu w zakładce "Domowy wyrób")
- 3/4 szklanki cukru
- 5 łyżeczek oleju
- 3/4 szklanki mąki tortowej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 duże kwaśne i mało soczyste jabłka
- cynamon do jabłek ( opcjonalne, ja w tej wersji nie daję)
Białka ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy cukry, następnie stopniowo, nie przerywając miksowania, dodajemy po jednym żółtku, olej, a na końcu mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Jabłka kroimy na plasterki, zasypujemy cynamonem (opcjonalnie), dodajemy do ciasta i delikatnie mieszamy łyżką.
Ciasto przelewamy do formy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy około 35 minut w temperaturze 180 stopni, na złoto.
Gorące jeszcze ciacho możemy polać lukrem ze szklanki cukru pudru i soku z małej cytryny, jednak ja uważam, że jest wystarczająco słodkie i bez tego.
Mmm, wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńfajne, wilgotne, a przy tym błyskawiczne ciacho, polecam :)
OdpowiedzUsuńEwuniu,mala keksowka ?Wole zrobic wieksza porcje,podwoic wszystkie produkty ?Pozdrawiam cieplutko Ewa18 (Moranska )
OdpowiedzUsuńtak, wszystko razy dwa, wyjdzie wtedy blaszka taka w przybliżeniu 25x25 cm
Usuń