sobota, 11 stycznia 2014

pierogi z kiszoną kapustą i ziemniakami

Nie mogliśmy się najeść, pyszne ! Pachnąca grzybkami kapusta, złagodzona smakiem ziemniaków, wszystko dość pikantnie przyprawione z duuużą ilością złotej cebulki, pycha !



  • ciasto:
  • 4 szklanki mąki pszennej
  • 2, 5 - 3 łyżki oleju
  • 1,5 szklanki mocno ciepłej wody
  • szczypta soli
  • farsz:
  • 0,5 kg kiszonej kapusty
  • 6 - 7 sporych kawałków suszonych grzybków (dałam podgrzybki)
  • 0,7 - 0,9 kg ugotowanych ziemniaków (wszystko zależy jak kwaśna jest Wasza kapusta)
  • 3 średnie cebule
  • sól, pieprz (dużo)
  • dodatkowo : przysmażona na złoto cebulka wg potrzeb


Grzybki przepłukać.
Kapustę jeśli jest bardzo kwaśna przepłukać pod bieżącą wodą, ja nie płukałam, bo była po prostu taka akurat, a do tego farszu musi być kwaśna. Ilość ziemniaków, jaką do niej dołożycie, zależy właśnie od tego. W farszu na pierwszym miejscu ma się wybijać
kapustka, więc z ziemniakami nie przesadzajcie.
Kapustę pokroić, wrzucić do garnka razem z grzybkami (nie musicie ich wcześniej moczyć), zalać wodą, ugotować do miękkości, wystudzić, odcisnąć porządnie z soku i znów drobno pokroić.
Ziemniaki przepuścić przez praskę lub maszynkę do mięsa.
Cebule pokroić w kosteczkę, usmażyć na złoto.
Pokrojoną i posiekaną kapustę połączyć z ziemniakami, cebulą (nie dodawać tłuszczu z patelni), drobno posiekanymi grzybkami (opcjonalnie, jeśli ktoś nie przepada, można nie dodawać do farszu), przyprawami, wymieszać dokładnie.

Z mąki, wody, oleju i soli zagnieść elastyczne ciasto. Podzielić na dwie części, jedną zawinąć w ściereczkę, drugą rozwałkować cienko, wykrawać kółeczka, nakładać porcje farszu, zlepiać, wrzucać do osolonego wrzątku, gotować do miękkości. Odcedzić, podawać ze złotą cebulką, skwarkami lub kwaśną śmietaną z czarnym pieprzem.



18 komentarzy:

  1. O, z kiszoną kapustą i ziemniakami jeszcze nie jadłam :) Ja wczoraj lepiłam z kapustą i pieczarkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie musisz koniecznie wypróbować, bo są przepyszne, ale z pieczarkami też pycha :)

      Usuń
  2. Ciekawe, tylko myślę,że ziemniaki o tej porze roku będą chyba za rzadkie do tych pierogów. Chętnie bym je zrobiła, bo jeszcze takich nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, masz rację, na pewno farsz z młodymi będzie zbyt wodnisty, nie masz dostępu do starych jeszcze?

      Usuń
  3. No niestety, muszę poczekać aż się młode ziemniaki zestarzeją!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam!
    Ewuniu dzisiaj robię te pierogi i farsz już mi bardzo smakuje. Wprawdzie mój mąż nie lubi ,jak mawia, takich wynalazków ale od dzisiaj będzie musiał polubić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, mój też tak mówi, ale potem zwykle zajada, aż mu się uszy trzęsą, a pierogi są superowe, czekam na info od Ciebie :)

      Usuń
  5. Ewa wiem że obżarstwo to grzech, ale ja się tak objadłam tymi pierogami,co ja mówię objadłam, ja się obżarłam,że nie mogę się ruszać. Są pyszne i będę je często robić. Czekam na powrót męża z pracy i nie podejrzewam żeby mu te pierogi nie smakowały.U nas pierogi lubi cała rodzina, a moja 9-letnia wnuczka Kasia ma ksywkę Kasia Pierożanka,Lubi wszystkie pierogi a ponieważ ja przeważnie jestem ich wykonawcą więc jestem najukochańszą babcią na świecie i zawsze muszę koniecznie , ale to koniecznie nauczyć mamę Kasi żeby zrobiła takie same. Dzięki za inspirację. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahaha, to się cieszę ogromnie, moi też kiedy usłyszeli, że z kapustą i ziemniakami to tylko oczy w słup postawili, a potem wołali o jeszcze :)))))) Mam nadzieję, że Twojemu mężowi równie posmakują :)))), wielkie dzięki za komentarz, ściskam mocno ! :)

      Usuń
    2. a i jeszcze jedno muszę koniecznie dodać : takie babcie jak Ty, to skarby największe i serdecznie współczuję dzieciakom, które takich nie miały...

      Usuń
  6. Nowe, cudowne odkrycie pierogów !!!! Farsz juz zrobiony, zabieram sie do dalszej pracy ale juz wiem ze są przepyszne !! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedy po raz pierwszy ich spróbowałam była dosłownie w szoku, że to połączenie jest tak pyszne :D, miłego lepienia, przełykam ślinkę :)

      Usuń
    2. do ciasta dodałam jeszcze 1 jajo..generalnie wyszło nad podziw elastyczne! a narzeczony jak wrócił z pracy pochłonął aż 16 pierogów!! i ja najeść się nie mogłam, po prostu wyśmienite.. moje nowe ulubione! Lubię powracać na ten blog i próbować Twoje przepisy..bo zawsze wychodzą, smakują i zaskakują! :D Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. szacun dla narzeczonego za miejsce w żołądku :DD, to dla mnie cudowny znak, dzięki bardzo za miłe słowa, pozdrawiam Was oboje, bardzo gorąco !! :-*

      Usuń
  7. a te pierożki można mrozić Ewuniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raz je zamroziłam i po rozmrożeniu farsz był zbyt wodnisty, także te nie za bardzo

      Usuń
  8. to sprawa się rozwiązała i zrobię te z mięsem kapustą kiszoną :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)