Optymalnie kupować jest sernik na wagę, wtedy od razu jeszcze w sklepie widzimy czy jest on taki jak trzeba. Mówię tutaj o twarogu półtłustym, który uważam, że jest do sernika najlepszy.
Sprawa pierwsza, po przekrojeniu ma wyglądać tak jak na zdjęciu poniżej, ma być piękny gładki, kawałeczki sera mają być rozpoznawalne.
Sery, które zwykle kupujemy w marketach są wodniste, często zbyt kwaśne, sernik przez to wychodzi zbity, niski, twardawy. W przypadku, gdy uda się Wam wybrać taki jak na zdjęciu, Wasz wypiek będzie delikatny, rozpływający się w ustach, puszysty, nawet bez proszku do pieczenia.
Po drugie twaróg optymalny ma po przełamaniu wyglądać tak:
Jeśli chodzi o smak, twaróg musi na pierwszy rzut smakowy być śmietankowy, absolutnie nie kwaśny, delikatny i pachnący śmietanką, a nie uwodnionym mlekiem jak ja to nazywam.
Taki twaróg będzie idealny do sernika zmielony raz, ale na najmniejszych oczkach.
Poszukajcie takiego, bo warto ! :)
Ja zawsze piekę sernik ze zwykłego sera białego - jakoś nie przekonują mnie wszelkie "wiaderka".
OdpowiedzUsuńoczywiście, taki twaróg zawsze będzie najlepszy !
UsuńTeż uważam,że najlepszy zwykły biały ser, niestety nie mam tutaj dostępu i muszę się zadowolić tym co jest. Te niemieckie są właśnie takie nijakie i wodniste! Pozdrawiam Ewuniu <3
OdpowiedzUsuńja Ewuniu nie mam wyboru, co do twarogow, bo albo we wiaderku, albo w kostkach i tak jak piszesz z mlekiem...ale pieke, bo uwielbiam serniki...pozdrawiam...Irena...
OdpowiedzUsuńIrenko, zawsze możesz zrobić sobie też sernik sama z mleka niepasteryzowanego, ale tak jak piszesz, serniki to konieczność, więc trzeba sobie radzić z tym co się ma dostępne, pozdrawiam cieplutko ! :-*
UsuńJa mam jedną Panię na bazarku, która mi zawsze daje ser idealny na sernik :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Na serach kompletnie się nie znam, bo serniki pokochałam stosunkowo niedawno :)
OdpowiedzUsuń