czwartek, 9 października 2014

keks jabłkowo - orzechowy

Szybkie, bardzo wilgotne ciasto, właściwie to są jabłka i bakalie z lekką ilością ciasta :)))). Pyszne ! Bardzo polecam :)



4 duże jabłka
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka cukru ( świetny będzie również brązowy)
150 gramów orzechów włoskich średnio drobno posiekanych
0,5 szklanki rodzynek
4 jaja
ewentualnie 1/4 łyżeczki cynamonu (jeśli ktoś lubi)


Jabłka obrać i pokroić w 1 cm kosteczkę.
Wrzucić do dużej miski, dosypać orzechy (pokrojone) i rodzynki, wsypać połowę cukru, ewentualnie cynamon, wymieszać i odstawić na 20 minut.



Jaja ubić na pianę w resztą cukru, dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, zmiksować wszystko na najwyższych obrotach. Masę przełożyć do miski z jabłkami, delikatnie, ale dobrze wymieszać.

Kwadratową blaszkę o boku 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować tłuszczem, wyłożyć ciasto, wyrównać powierzchnię, lekko ugniatając masę.



Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec około 50 - 55 minut. Na około 20 minut przed końcem pieczenia ciasto zaczyna nam się przypiekać od góry, przykryjmy je wtedy z góry płatem folii aluminiowej i pieczemy do końca wyżej wymienionego czasu.
Kroimy po całkowitym ostudzeniu.
Ciasto można polać lukrem lub posypać cukrem pudrem.





7 komentarzy:

  1. Ale wypełnione jabłkami! Musiało bosko smakować! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z jabłkami to coś dla mnie, a ten wygląda królewsko wypasiony :)
    Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda jak malowany , uwielbiam wilgotne ciasta ,wyobrażam sobie jak musi smakować
    Wspaniały do szybkiej realizacji ......
    Pozdrawiam )

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami moja mama robiła takie ciasto :) Coś pysznego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnóstwo owoców, niewiele ciasta - to coś zdecydowanie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny smak...zgubiłam przepis, teraz znowu będę go piekła

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)