1. Spód ciasta kruchego możemy posmarować ulubionym dżemem lub powidłami.
2. Na piance możemy poukładać drobne owoce lub większe pokrojone na małe kawałki.
3. Do masy można sypnąć dwie duże garście wiórków kokosowych i wymieszać.
4. Zastosować punkty 1-3 jednocześnie :))
W każdej wersji - znakomite, polecam serdecznie.
ciasto kruche:
3 szklanki mąki pszennej
6 żółtek
250 gramów masła lub margaryny
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 szklanki cukru
2 płaskie łyżki cukru z wanilią
szczypta soli
pianka śmietanowa:
1200 gramów kwaśnej śmietany 18%
1 pełna szklanka cukru
2 budynie śmietankowe bez cukru (każdy po 40 g)
6 białek
szczypta soli
dodatkowo:
cukier puder do posypania
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, cukrami i solą, wbijamy żółtka, dodajemy masło lub margarynę, zagniatamy kruche ciasto.
Ciasto dzielimy na dwie części: 1/3 i 2/3.
Mniejszą część zawijamy w folię aluminiową, wkładamy do zamrażarki.
Blaszkę 25x30 cm ewentualnie kwadratową 25x25 cm wykładamy papierem do pieczenia, dno wylepiamy większą częścią ciasta (boczki podnosimy na około 1 cm), nakłuwamy w wielu miejscach.
Potem wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i podpiekamy przez około 15 minut, ciasto wyjmujemy i schładzamy.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, wsypujemy cukier i miksujemy do uzyskania gładkiej bezy.
Następnie dodajemy proszek budyniowy, ucieramy na jednolitą masę mikserem.
Potem dodajemy stopniowo śmietanę i mieszamy delikatnie łyżką, do połączenia składników.
Masę śmietanową wylewamy na podpieczony i schłodzony spód. Mniejszą część ciasta wyjmujemy z zamrażarki i na wierzch pianki ścieramy je na dużych oczkach.
Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 50 minut, do zezłocenia ciasta na wierzchu.
UWAGA:
Przez pierwsze 30 minut po wyłączeniu piekarnika nie otwieramy drzwiczek, po upływie wyżej wymienionego czasu uchylamy je delikatnie i schładzamy ciasto przez 60 minut, następnie wyjmujemy je na blat.
Jeszcze ciepłe obficie posypujemy cukrem pudrem.
Pycha :) robiłam z kokosem i szczerze polecam :)
OdpowiedzUsuńSuper ciasto wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńRobiłam to ciasto już 2 razy i za każdym razem podczas pieczenia pękło w kilku miejscach. Czy te opisane przez Panią czary (otwarcie drzwiczek po 30 min.itd...) mają na celu zapobieganie pęknięciom?
OdpowiedzUsuńwszystkie sernikowate pękają z dwóch powodów: albo za długi jest czas pieczenia lub za wysoka temperatura, te moje "czary" mają za zadanie zapobiegnięciu opadnięciu masy serowej
UsuńMhm... to nie wiem co robię źle, może następnym razem przykręcę odrobinę temperaturę, mimo że pęknięcia osobom pałaszującym moje wypieki absolutnie nie przeszkadzają to perfekcjonistce ciężko dogodzić ;) A ciasto oczywiście pyszne, dzięki Ewka!
OdpowiedzUsuńja Cię doskonale rozumiem, mam to samo ! :) a sernikowate są wyjątkowo humorzaste :D, pozdrawiam Cię serdecznie :)
UsuńWygląda wspaniale. Już od dłuższego czasu noszę się z zamiarem przygotowania tego ciasta, muszę wreszcie spróbowac.
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto! Robiłam go w podobnej wersji jak Ty, czyli bez dodatku kokosu i bez owoców :)
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne ciasto zwłaszcza jak się nie ma pod ręką twarogu a ma się ochotę na sernik:)
OdpowiedzUsuńRobiłam to ciasto na rocznicę ślubu. Goście nie mogli uwierzyć, że w tym cieście nie ma sera :). Do sernika dodawałam brzoskwinie z puszki. Było wyśmienite. Pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńwłaśnie z brzoskwiniami przyszło mi od razu na myśl, super ! Pozdrawiam Anulko :)
Usuńjak ja dlugo myslalam nad tym ciastem...zrobic nie zrobic...ale Ewuniu masz tak pieknie opisane i zaprezentowane, ze slinka leci i nie moge juz sie doczekac kiedy je zrobie, a planuje na niedziele...pozdrawiam cieplo:)))...Irena...
OdpowiedzUsuńIrenko, zrobić koniecznie, nasze smaki, pozdrawiam cieplutko ! :)
UsuńFaktycznie opisane są świetnie. Robiłam Pani Ewy ZŁOTĄ ROSĘ I wyszła i smakowała. Po kolei będę robiła wszystkie ciasta, które mi się spodobały.
UsuńŚmietanę dodaje się bez ubijania?
OdpowiedzUsuńbez ubijania
UsuńBajecznie delikatne... Oj, jak ja taki lubię :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny Ci wyszedł- równiutki jak od linijki:)
OdpowiedzUsuńprzecudne ciasto, muszę spróbować :-) lubię takie pianki
OdpowiedzUsuńLubię to ciacho :) Niezły oszukaniec ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pani przepisy ☺pierwszy cielaczek później styropian i pancakesy z twarogiem. Wszystko super☺synek zajadal się pancakesami☺☺
OdpowiedzUsuńogromnie się cieszę, pozdrawiam Synusia i Panią, dziękuję !
UsuńTo już zrobiło się nudne... w ciągu 2 tygodni robię te ciasto po raz czwarty - wszystkim mega smakuje, gdyby nie moja cukrzyca ciążowa to zjadłabym całą blachę. :)
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo, że smakuje, ale wiem jak jest z cukrzycą ciążową, bo sama przez nią przechodziłam niestety, rodzinka woła słodkie, a ja wiem, że mogę tylko zdziebko :(((, pozdrawiam bardzo gorąco !
UsuńTo ja czekam na przepisy dla kobiet z cukrzycą ciążową :)
UsuńEwuś - ja to mam taki problem z Twoim blogiem jak z zakupami :D . Idę co innego kupić a z czym innym wracam. I tutaj też tak... W sobotę przyszłam po przepis na "rzeszowiaka" , ale jak wlazłam w zakładkę"ciasta" to śliniąc się utknęłam tutaj na 2 godz . , po czym stwierdziłam , że wypróbuję "styropian" :) . Zrobiłam i wyszedł taki mniamuśny , że teraz się zastanawiam ile cm mi biodrach przybyło ? Czary z nieotwieraniem drzwiczek nie pomogły bo i tak usiadł, ale to mało istotne bo nie ważne jaki wysoki tylko jaki dobry :). A tak sobie pomyślałam, że może następnym razem dodam budynie czekoladowe albo karmelowe i zobaczę co to z tego wyjdzie:) . Pozdrawiam i kolejny raz dziękuję , że jesteś Ewo! Jesteś zbawieniem dla kogoś kto cierpi na garnko-wstręt (czyt. wstręt do gotowania) , ale jednocześnie jest łasuchem i lubi dobrze zjeść :) . Fajnie się z Tobą pichci.... :) .... Zosia....
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że to opadanie i nieopadanie ciast ma też związek z piekarnikiem, każdy inny, kiedy piekę u mojej mamy, zawsze mi klapie, obojętnie jakbym nie "cudowała" ://
Usuńcm w biodrach też mi rosną systematycznie niestety, bo zawsze jest jeszcze jakieś ciasto, które muszę (sic) spróbować i tak to leci sobie ładnie :)))
styropian również bardzo nam smakował, on się tak grzecznie i gładziutko pochłania, zauważyłaś? :)))
pomysł z dodatkiem innych rodzajów budyni - super, też wypróbuję koniecznie
Dziękuję za miłe komentarze i cieszę się, że podobają Ci się moje pomysły :)), ściskam mocno Zuziu :)
Pychotka ...2 juz upiekłam dzisiaj trzeci na sprobowanie dla rodzicow:-)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że smakuje, nam też :))), pozdrawiam serdecznie, Ewa
Usuńa tej śmietany to 1200 g czy 120g? :) właśnie robię zakupy i będę pichcić ;) pozdrawiam, Olcia :)
OdpowiedzUsuńOlciu, śmietany potrzeba tu sporo, 1200 gramów, polecam z Piątnicy kwaśną 18%, 3 duże opakowania po 400 gramów
Usuńja dzisiaj robilam ten placek pyszny wyszedl nie opadl ani nie popekal,nastepnym razem zrobie z kolorowego budyniu
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł ! Dziękuję i pozdrawiam :)
Usuńdodaje jeszcze do wczorajszego wpisu jako anonimowy ze zostal mi juz maly okruszek placka,wszystko zjedzone poezja
OdpowiedzUsuńogromnie się cieszę ! :)
Usuńa i jeszcze chcialam dodac ze smietany juz nie produkuja z piatnicy 400 tylko 330
OdpowiedzUsuńa to świntuchy, pewnie cena ta sama co kiedyś 400 ://
UsuńWitam ,mam takie pytanie czy może być śmietana 12%, zawsze trochę chudsza , a może jogurt jeszcze chudszy,czy zamiast cukru można dodać Stewie -forma słodziku dla cukrzyków tylko lepsza.Pozdrawiam ,czekam na odpowiedz Bożena.
OdpowiedzUsuńPani Bożenko, niestety śmietana musi być 18% tylko i wyłącznie, wypróbowałam inne rozwiązania i ciasto nie wychodzi, a co do stwii jak najbardziej można ją dodać zamiast cukru, również pozdrawiam
Usuńa czy mozna wymieszać jogurt z smietana
OdpowiedzUsuńnie próbowałam, więc nie polecam
UsuńDzień dobry, jestem pod wielkim wrażeniem chciałabym zabrać się za pieczenie ale mam pytanie odnośnie śmietamy . Jaka ma być gęsta czy lejaca ?(18') oczywiście. Basia.
OdpowiedzUsuńlepiej wybrać gęstą, polecam 18tkę z Piątnicy
Usuńhej.. czy do masy mozna dodac puree jagodowe czy lepiej jakody w calosci??
OdpowiedzUsuńzdecydowanie lepiej w całości
Usuńa i czy zamiast smietany moze byc mascarpone?
OdpowiedzUsuńmyślę, że tak, sama muszę wypróbować :)
UsuńWitam, zrobiłam ciasto, wyszło pyszne, tylko dodatkowo posmarowałam powidłami z czarnej porzeczki pierwsza warstwę ciasta przed masą, ładnie się ciasto prezentowało i zyskało na smaku, proszę spróbować, kiedyś jadłam wersji bez paska powideł, tez pyszne :), pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDzien dobry,
OdpowiedzUsuńpieke dzisiaj to ciasto pierwszy raz,
czy pod pianka moge polozyć frużelinę?Nie wiem jakmsię.zachiwa podczas pieczenia,czy lepiej nie kombinować i bez owocu?
ja bym spróbowała, powinno się udać
UsuńA jaka ta wanilia?
OdpowiedzUsuńprzepis na domowy cukier z wanilią znajduje się tutaj pod linkiem:
Usuńhttp://zcukrempudrem.blogspot.com/2013/08/domowy-cukier-waniliowy.html
Czy to ciasto rośnie? Wyszło mi równo z blacha, właśnie włożyłam do piekarnika
OdpowiedzUsuńI czy sprawdzacie czy się upieklo patyczkiem?
tak, masa śmietanowa podniesie się podczas pieczenia, potem lekko opadnie, mam nadzieję, że nie wyskoczy z blaszki :))), nie trzeba sprawdzac patyczkiem czy się upiekło, wierzchnie ciasto ma się zezłocić
Usuńupiekłam wczoraj ten sernik bez sera z dodatkiem kokosu i brzoskwiń... wyszedł bardzo smaczny, taki delikatny... tylko mam jeden problem bardzo się kruszy ser przy krojeniu.. nie jest za bardzo zbita ta pianka serowa i rozdziela się od górnego ciasta.. co może być tego przyczyną??
OdpowiedzUsuńja zauważyłam, że kiedy doda się owoce do masy to wtedy tak się dzieje, no i na drugi dzień nie powinno się już nic kruszyć, najlepiej sernik wyjąć z lodówki na min godzinkę przed krojeniem
UsuńPrzepis sprawdzilam i musze przyznac ze jest to bardzo smaczne ciasto. Wszystkim smakowal i byl chwalony , oraz kazdy mysli ze to sernik:).
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam
cieszę się bardzo, dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie
UsuńDo ciasta można dodać kakao! Całkiem inny pyszny smak:)
OdpowiedzUsuńWitam. Mam pytanie, czy wyjdzie jeśli dodam śmietanę 30%? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie robiłam tak nigdy, ale na 70% obstawiam, że wyjdzie
UsuńWłaśnie go upiekłam.Zamiast śmietany dałam jogurt naturalny.Wyszedł pyszny 😋
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto . Już spisalam do zeszytu i na kartke dla mamy i cioci. Wszyscy zachwyceni. .
OdpowiedzUsuńMam zamiar upiec ten serniczek☺ po opiniach widzę,że warto /słodzik
OdpowiedzUsuńSernik rewelacja dodałam mango z puszki, smakuje wyśmienicie
OdpowiedzUsuń