Delikatne, mięciutkie, silnie uzależniające... :) Przepis na 24 sztuki.
400 gramów mąki pszennej
1 jajo lub 2 żółtka
30 gramów stopionego schłodzonego masła
25 gramów świeżych drożdży
3/4 szklanki ciepłego mleka (w temp ciała)
3 kopiaste łyżki cukru
1 łyżka cukru z wanilią
szczypta soli
nadzienie:
200 gramów zmielonych orzechów (laskowych, włoskich)
4 kopiaste łyżki cukru
4 łyżki stopionego masła
5 łyżek śmietany kremówki 30%
dodatkowo:
1 rozbełtane jajo
cukier perlisty lub gruba rafinada do posypania
3/4 szklanki mleka mieszamy razem z 1 łyżeczką cukru, drożdżami i 1 łyżką mąki, mieszamy dokładnie, odstawiamy w ciepłe miejsce "do ruszenia".
Kiedy rozczyn podrośnie nam o połowę, wlewamy go stopniowo do mąki wymieszanej z cukrami, solą, dodajemy masło, jajo lub żółtka, zagniatamy elastyczne ciasto. Jeśli mocno się lepi, podsypujemy 1 - 2 łyżkami mąki.
Ciasto wkładamy do miski wysypanej mąką, przykrywamy i odstawiamy na około 40 minut, by podwoiło objętość.
W czasie kiedy ciasto na wyrasta przygotowujemy farsz.
Orzechy mieszamy dokładnie z masłem, cukrem, śmietanką.
Kiedy ciasto podrośnie, krótko je zagniatamy, dzielimy na 3 równe części. Każdą z nich rozwałkowujemy na koło o średnicy około 30 cm.
Smarujemy je masą orzechową, wygładzamy powierzchnię, a potem przecinamy na 8 części.
Z każdego trójkąta formujemy rogaliki, układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w około 4 cm odległościach.
Rogaliki odstawiamy na około 15 minut do napuszenia.
Potem każdego z nich smarujemy rozbełtanym jajem i posypujemy cukrem.
Rogaliki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy około 20 minut ( funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie piekarnika), do zezłocenia.
Tak samo postępujemy z pozostałymi porcjami ciasta.
UWAGA: Jeśli nie mamy dużej wprawy w robieniu rogalików, podczas formowania pierwszej porcji ciasta, dwie pozostałe wsadzamy do lodówki owinięte lnianą ściereczką, unikniemy wtedy nadmiernego przerośnięcia" ciasta.
Smacznego :)
Pyszne rogaliki. Porywam jednego :D
OdpowiedzUsuńEwciu, ale fajny przepis. Tak sobie myślę, że dla dzieciaków do szkoły genialne. skorzystam i dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie mam wątpliwości że były pyszne!
OdpowiedzUsuńAch kolejne pyszności u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPrzepis wyprobowalam z masa makowa i wszyscy byli zachwyceni. Goraco polecam i dziekuje za kolejny swietny przepis, ktory juz jest zaszufladkowany do ulubionych!
OdpowiedzUsuń