środa, 1 kwietnia 2015

buraczki z chrzanem na ciepło

Świetny dodatek do mięsnego obiadu, u mnie w wersji na ciepło.
Uważam, że tak przyrządzone buraczki najlepsze są na drugi dzień, więc warto zrobić je o tyle wcześniej, składniki się "przegryzą" i będzie pysznie :)

Buraczki prezentuję w salaterce Porcelana Bogucice.





1 kg średniej wielkości buraków
2 - 3 łyżki chrzanu startego na pure
4 - 5 łyżek słodkiej śmietanki (przedział pomiędzy 12 - 30% tłuszczu)
1,5 - 2 łyżeczki soku z cytryny
cukier do smaku
sól
2  - 3 szczypty czarnego pieprzu


Buraki umyć, obrać ze skórki, zawinąć (może być po 2 sztuki) w folię aluminiową, poukładać na blasze, upiec w 190 stopniach, u mnie trwa to około 70 minut, wetknięty patyczek ma wchodzić w buraka bez większego oporu.




Następnie buraki odwinąć z folii, ostudzić, zetrzeć na pure, przełożyć na patelnię. Zagrzać je ponownie, dodać chrzan, śmietankę, sok z cytryny i resztę przypraw, zagotować, ewentualnie doprawić.



2 komentarze:

  1. Pyszne buraczki, w takiej formie też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w ogóle kocham buraczki a takie to juz pychotka ;-) pozdrawiam.Wiesia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)