Świetny dodatek do mięsnego obiadu, u mnie w wersji na ciepło.
Uważam, że tak przyrządzone buraczki najlepsze są na drugi dzień, więc warto zrobić je o tyle wcześniej, składniki się "przegryzą" i będzie pysznie :)
Buraczki prezentuję w salaterce Porcelana Bogucice.
1 kg średniej wielkości buraków
2 - 3 łyżki chrzanu startego na pure
4 - 5 łyżek słodkiej śmietanki (przedział pomiędzy 12 - 30% tłuszczu)
1,5 - 2 łyżeczki soku z cytryny
cukier do smaku
sól
2 - 3 szczypty czarnego pieprzu
Buraki umyć, obrać ze skórki, zawinąć (może być po 2 sztuki) w folię aluminiową, poukładać na blasze, upiec w 190 stopniach, u mnie trwa to około 70 minut, wetknięty patyczek ma wchodzić w buraka bez większego oporu.
Następnie buraki odwinąć z folii, ostudzić, zetrzeć na pure, przełożyć na patelnię. Zagrzać je ponownie, dodać chrzan, śmietankę, sok z cytryny i resztę przypraw, zagotować, ewentualnie doprawić.
Pyszne buraczki, w takiej formie też lubię :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle kocham buraczki a takie to juz pychotka ;-) pozdrawiam.Wiesia
OdpowiedzUsuń