makaronowe muffiny

Zachwyciły nas swoja prostotą, jak zresztą każde muffinki, ale tez i bardzo zasyciły :))

100 gram drobnego makaronu (u mnie małe kółeczka)
2 małe cebule
1-2 ząbki czosnku
100 gram wędzonej szynki (dałam parmeńską)
0,5 puszki kukurydzy
1 papryczka chilli
sól, pieprz, ulubione zioła
2 jaja
200 gram kwaśnej śmietany (dałam 12%)
100 gram startego żółtego sera

szczypiorek do posypania na wierzch

Na patelni króciutko przesmażamy cebulkę z przeciśniętym czosnkiem, odstawiamy z gazu, dodajemy ugotowany al dente makaron, kukurydzę, papryczkę chilli, pokrojoną szynkę, mieszamy wszystko razem. W miseczce mieszamy śmietanę z rozbełtanymi jajami i wlewamy tą mieszaninę na patelnię z resztą składników (oczywiście juz nic nie podgrzewamy), dodajemy przyprawy, posypujemy żółtym serem, jeszcze raz wszystko mieszamy, by składniki równomiernie się porozkładały. Masą wypełniamy foremki do muffin, pieczemy około 25-30 minut w temperaturze 180 stopni.