piątek, 20 września 2013

racuchy drożdżowe z jabłkami

Receptura mojej babci i smak mojego dzieciństwa, bardzo puszyste i przepyszne ! dla tych, którzy jeszcze nie robili i dla tych, którym wychodzą cieniutkie jak naleśniki instrukcja step by step :)







  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 35 gram drożdży
  • 1 jajo
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżka cukru z wanilią lub wanilinowego
  • 1 i 1/3 szklanki ciepłego mleka
  • cukier puder do posypania
  • 2 jabłka pokrojone na plasterki

Mąkę wsypujemy do dużej miski, robimy zagłębienie, rozkruszamy w nim drożdże, posypujemy cukrem, zalewamy 1/3 szklanki mleka, mieszamy parę razy palcami i zostawiamy na 15 minut do "ruszenia".




Następnie do miski nalewamy resztę mleka, dodajemy jajo, cukier waniliowy i mieszamy najpierw łyżką, potem np. hakiem do ciasta drożdżowego by masa była jednolita, o konsystencji bardzo gęstej śmietany.



Miskę z ciastem ustawiamy w ciepłym miejscu (bez przeciągów) na około 40-60 minut do podwojenia objętości.

W tym czasie obieramy i kroimy na plasterki jabłka.



Następnie ciasto mieszamy parę razy łyżką. Niektórzy dodają plasterki jabłek od razu do ciasta i nakładają na patelnię, ja plastry jabłka układam dopiero na patelni, kiedy placuszki już się smażą.
Uwaga: ciasto na patelnię nakładamy łyżką moczoną w oleju, wtedy łatwiej nam się odrywa od łyżki.




Smażymy na średnim ogniu na złoto, odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym, posypujemy cukrem pudrem i zajadamy.



58 komentarzy:

  1. Uwielbiam racuchy! Dla mnie to też smak dzieciństwa...

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie puszyste ;))) lubię bardzo wszelakie racuszki i placuszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. to też smak mojego dzieciństwa. moja mama robi najlepsze! gdybym miała wybrać ostatnie danie przed śmiercią, to wybrałabym właśnie racuchy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. zgadzam się z Wami, racuchy, zwłaszcza te sentymentalne :)) warte są każdej kalorii (a mają ich niemało) :)), pozdrawiam Was gorąco !

    OdpowiedzUsuń
  5. Hm, niestety ciasto wyszło bardzo twarde, mimo, że dodałam więcej mleka niż w przepisie, a na dodatek mocno czuć je drożdżami. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robimy je od 30 lat, zawsze wychodzą nam mięciuchne :), może to wina mąki..

      Usuń
    2. albo drożdże były stare

      Usuń
    3. Pomimo moich dwóch lewych rąk do gotowania, racuchy wyszły pyszne, mięciutki i puszyste.
      Dzięki za przepis :-)

      Usuń
  6. najlepsze racuchy jakie jadłem, dziękuję, pozdrawiam, Wiktor

    OdpowiedzUsuń
  7. pycha, robię je od 3 tygodni w każdy piątek, wspaniałe są, dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo się cieszę ! :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszne :) wyszły za pierwszym razem :) Dziękuje za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyszly pycha!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))), ja też je UBÓSTWIAM <3, DZIĘKUJĘ ! :)

      Usuń
  11. takie pamiętam z dzieciństwa i takie robię moim dzieciom :) ja łyżkę moczę w wodzie - dla bojących się, że będzie pryskać podczas nakładania na patelnię dodam, że nie pryska =D

    OdpowiedzUsuń
  12. TAKIE SAME JAK U MOJEJ BABCI MNIAMMMMMM!

    OdpowiedzUsuń
  13. pani EWO racuszki wdł pani przepisu idealne,,uwielbiam takie klimaty!!!Ola.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przed chwilą zrobiłem racuchy według powyższego przepisy i wyszły rewelacyjnie ;) Nie spodziewałem się, że ciasto aż tak wyrośnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Racuszki pyszniutkie :) rodzinka nie może się nimi najeść robię dwa razy w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o proszę, moja babcia była taką osobą, dla której to byłby największy komplement, w imieniu nas obydwóch, bardzo dziękuję ! :)

      Usuń
  16. racuszki po prostu pychotka :))) może uda się jeszcze zdobyć przepis na placek drożdżowy z kruszonką

    OdpowiedzUsuń
  17. Racuszki pyszne właśnie robiłam pychotka.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zrobiłam! Najlepszy przepis na świecie. Są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję za podzielenie się przepisem :) Racuchy wyszły pyszne! Ciasto było troszkę za rzadkie (może dałam za mało mąki?), przez co racuchy wyszły płaskie, ale dla mnie to nie problem. Smak pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, jeśli są zbyt płaskie można spokojnie dodać mąki, cieszę się, że smakowały, pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  20. Racuszki pycha :) Zrobiłam dzisiaj, usmażyłam z połowy porcji. Czy drugą połowę mogę włożyć do lodówki i jutro usmażyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, choć mogą być nieco mniej puszyste

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  21. Chciałam się zapytać o konsystencje ciasta po urośnieciu? Czy łatwo odchodzi od łyżki jak będę smażyc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciasto jest gęste, ciężko odchodzi od łyżki, tak jak napisałam w opisie na dole by łatwiej nam było formować racuszki łyżkę moczymy najpierw w oleju, a potem zanurzamy w cieście

      Usuń
  22. Świetny przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zamiast zwykłych drożdży można użyć suchych? Akuratnie takie mam pod ręką

    OdpowiedzUsuń
  24. Dlaczego mimo że ciasto mi urosło to moje drożdże nie są pulchne tylko płaskie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z mojego doświadczenia wynika, że dzieje się tak czasem kiedy ciasto było zbyt rzadkie

      Usuń
  25. Zrobiłam dziś racuszki i są naprawdę pyszne. Przepis jest świetny. Dodam tylko, że dałam 2 jajka.

    OdpowiedzUsuń
  26. Robiłam i są przepyszne!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam pytanie,czy jabłka zdążą się usmażyć czy pozostają lekko surowe? Dotąd dodawałam tarte od razu zanim zaczyn zaczął rosnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko zależy jak grube będą plasterki, ja tnę na nieco grubsze i są lekko surowe

      Usuń
  28. ile porcji wychodzi? dla ilu osob?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z podanej porcji wychodzi około 12 sztuk średnich

      Usuń
    2. super przepis,przepyszne, zrobilam z 1,5 porcji:) bo duzo łasuchów w domu, nic dodac nic ująć,przepis najlepszy, ląduje w ulubionych:)dziekuje bardzo:)

      Usuń
    3. ogromnie się cieszę :)))), u mnie jutro będą na obiadek, pozdrówcia gorące !

      Usuń
  29. Zrobilam dzis te racuszki,sa rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Pierwszy raz robiłam racuchy drożdżowe i innych nawet nie będę próbowała zrobić. Pięknie wyrosły i są przepyszne, puszyste. Przepis idealny! Nie bójcie się z niego korzystać :D
    Dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się bardzo, bardzo, pozdrawiam również :))))

      Usuń
  31. Racuszki wyglądają smakowicie i napewno są pyszne mam tylko jedno "ale" dlaczego przepis podajesz "step by step" zamiast swojskiego "krok po kroku" dobrze jak ktoś liznął gdzieś trochę angielskiego ale jak to zrozumie starsza ,prosta babcia ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DD, myślę, że każdy zrozumie bez problemu, pozdrówcia :)

      Usuń
  32. Dzień dobry. Zrobiłam ciasto wg.tego przepisu i wyrasta w tej chwili a ja przeglądam pani bloga. W przepisie na racuchy z jagodami podała pani 30g drożdży, tutaj potrzeba ich 35g. Wszystkie pozostałe składniki są takie same. To pomyłka, czy tak ma być? Pozdrawiam, Agata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Agato, jestem Ewa, tak ma być dokładnie, jagody nieco inaczej zachowują się w cieście niż jabłuszka, stąd ta zmiana

      Usuń
  33. Racuchy pierwsza klasa, daje tylko mniej drozdzy (20gr) i ciasto pieknie rosnie. Super przepis. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wyszły mi Znakomicie Dzieciaczki jadły ze smakiem ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Racuchy przepyszne!
    Palce lizać. Myślę że będe robić je częściej. Dziękuję za świetny przepis.

    OdpowiedzUsuń
  36. Wszystko było ok dopuki ciasto nie urosło. Gdy po wyrośnięciu zamieszałam ( według przepisu) to opadło i podczas pieczenia wyszły cieniutkie i gumiaste :-(

    OdpowiedzUsuń
  37. I ja zrobilam i sa rewelacyjne !! Przepis ląduje w moim zeszycie: )

    OdpowiedzUsuń
  38. Witam, też będę smażyć racuszki z jabłkami.Zdrówka/KUDOWA ZDRÓJ

    OdpowiedzUsuń
  39. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)