przepis z moimi małymi zmianami pochodzi z tej strony
- 8 średnich ziemniaków
- 0,5 garści suszonych grzybków
- 2 zmiażdżone ząbki czosnku
- 2 kopiaste łyżki dobrego masła
- 2,5 kopiastej łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 2 płaskie łyżki mąki pszennej
- 0,5 pęczka posiekanego koperku
- maleńka szczypta kwasku cytrynowego
- Vegeta, sól, czarny pieprz
Grzybki zalewamy na parę godzin wodą, następnie odsączamy i kroimy na paseczki.
Ziemniaki kroimy w kostkę, zalewamy wodą, dodajemy sól, grzybki, Vegetę, pieprz i masło gotujemy do miękkości. Kiedy ziemniaczki będą już prawie gotowe dodajemy czosnek, koperek, zagotowujemy przez parę minut, w międzyczasie uzupełniamy wywar wodą.
Śmietanę łączymy z mąką, dobrze ją mieszamy, by nie było grudek, hartujemy dwiema łyżkami gorącego wywaru, wlewamy do zupy, zagotowujemy, doprawiamy szczyptą kwasku cytrynowego i ewentualnie dosalamy.
przepraszam, że tak to ujmę ale "Zalewajka – tradycyjna zupa wiejska, zawierająca ugotowane, pokrojone w kostkę ziemniaki zalane (stąd właśnie nazwa) przygotowanym osobno czystym żurem z zakwasu chlebowego." to jest definicja;) ale w twojej zupie też jest zalewanie ziemniaków;) sama niedawno dodawałam przepis na zalewajkę u siebie na blogu i chętnie wypróbuje twoją zupę;)
OdpowiedzUsuńAniu, w każdym razie to prawdziwa zalewajka z moich stron :)))
Usuńwierzę, bo choć jej początki są w moich stronach (Łódź) to rozpowszechniła się i zmieniła wiele składników;) kiedyś wypróbuję twoją;)
UsuńWszystko fajnie :) tylko czemu ta vegeta? Nie da sie inaczej? Wprost nie cierpie tych wszystkich kucharlow ,veget...itp itd
OdpowiedzUsuńprzepis jest stary, z czasów kiedy wszyscy tego używali i nikt nie protestował, ja robię swojską vegetę i tutaj ją dodaję, musze ją w końcu na bloga wstawić
UsuńTaka sama robie jest wysmienita i pyszna xxx
OdpowiedzUsuńjedyna taka, uwielbiam :))), pozdrówcia :)
UsuńFajne są takie wspominkowe potrawy. U mnie była ziemniaczana w innej formie, muszę przy okazji wrzucić przepis na bloga. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńWitam,niech pani spróbuję ugotować zupkę na wywarze z kości wędzonych i warzyw(marchewka,pietruszka seler,po,rzyrumieniona cebulka na ogniu),do tego oczywiście grzybki,podsmażona cienka kiełbaska z cebulką,do tego kilka ząbkw czosnku,ja podsmażam z kiełbaską i cebulką,a kilka dodaję przeciśnięte przez praskę,i na koniec troszkę majeranku oraz najważniejsze barszczyk ja kiszę go sama więc nie kupuję ale może być i z butelki kupny,i 1,5 pęczku koperku,doprawić pieprzem wedle uznania,ja gotuje na średnio ostro.Nieznałam tej zupy,pochodzę z Łowicza u mnie takiej zupy w domu nie gotowano,ale przyszłam za mężem do Zd-Woli i taki przepisik dostałam od teścia.Suer zupa :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten przepis, do wypróbowania bardzo prędziutko, dziękuję bardzo i pozdrawiam, Ewa
Usuń