czwartek, 28 listopada 2013

sezamki - najlepsze

Błyskawiczne do zrobienia i banalnie łatwe, wychodzą pyszne i dużo :)



  • 1 pełna szklanka sezamu
  • 3/4 szklanki miodu
  • 4 kopiaste łyżki cukru


Miód zagotować z cukrem, wsypać ziarno sezamowe i smażyć do lekkiego zbrązowienia na maleńkim ogniu, często mieszać. U mnie zanim doszły do pożądanego kolorku to trwało około 10 minut.

Na posmarowanej olejem lub oliwą kwadratowej blasze o wymiarze 24 cm wyłożyć cieniutką warstwą masę sezamową, wygładzić powierzchnię. Trzeba to robić w miarę sprawnie, bo masa szybko zastyga. Następnie włożyć ją do lodówki (ja wyniosłam na balkon) do całkowitego zastygnięcia. Następnie ostrym sztywnym nożem pokroić w kwadraciki, prostokąty lub trójkąciki.

RADA : Naczynia i sztućce, które używaliśmy do robienia sezamków, umyjmy wtedy, kiedy są jeszcze ciepłe, jak zastygną to czeka nas naprawdę ciężka robota (doświadczyłam na własnej skórze).


5 komentarzy:

  1. Nie wpadłam na to aby zrobić domowe sezamki :) Jakie to proste i jak mało składników trzeba do szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy po zastygnięciu muszą być przechowywane w lodówce? i jak długo pozostają świeże? Szukam pomysłu na własnoręcznie przygotowane upominki dla gości na moje wesele za kilka miesięcy i ładnie zapakowane sezamki mogły by być dobrym pomysłem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, super pomysł, no więc tak, po rozsmarowaniu cieniutką (cieńszą niż moja) warstwą na obficie posmarowanej oliwą lub olejem blasze sezamki wkładamy do lodówki lub przy aktualnej pogodzie wynosimy na balkon, u mnie zastygały przez około 60 minut. Potem je pokroiłam i poukładałam na tacy. Jeśli będą w ciepłym (powyżej 20 stopni) pomieszczeniu będą mięknąć i sie lekko odkształcać, także lepiej je trzymać w niższej temperaturze. Jeśli chodzi o przechowywanie to mogą spokojnie leżeć do 4 tygodni (nie mają w sobie tłuszczu, także nie zjełczeją). Mają tendencję do sklejania się, więc optymalnie by było jakby leżały poukładane na np. papierze do pieczenia obok siebie.

      Usuń
    2. Dziękuję za rady!
      Wesele będzie w sierpniu więc upały ;) Myślę, że sobie popróbuję z nimi i spróbuję dojść do takich proporcji, żeby te 20 - 23st, im nie szkodziło ;) Potem potne je w trochę węższe niż kupne prostokąty i ładnie opakuję w celofan - powinno być dobrze! Zależy mi, żeby móc to przygotować najpóźniej tydzień przed weselem, bo potem pewnie nie będzie czasu na babranie się w kuchni :) Dzięki za inspirację!

      Usuń
    3. o to fajnie, że jeszcze jest tyle czasu, dobry pomysł, trzymam kciuki, żeby nie tylko sezamki idealnie się udały !!!! :))

      Usuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)