przepis stąd
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki cukru (optymalnie brązowy, ale biały tez się sprawdzi)
- 1 kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 1/3 szklanki oleju
- 1 jajo
- 3/4 szklanki mleka
- dodatkowo na wierzch:
- 1/3 szklanki cukru
- 1 kopiasta łyżeczka cynamonu
- 50 gramów (około 3 łyżek) stopionego, schłodzonego masła
W dużej misce wymieszać składniki sypkie, czyli mąkę, sól, proszek, cukier, cynamon.
Do słoika wlać mleko, wbić jajo, dolać olej, wstrząsnąć parokrotnie słoikiem.
Składniki mokre przelać do miski z suchymi, wymieszać łyżką do połączenia składników.
Foremkę do muffin wypełnić papilotkami, wypełniać je ciastem do 3/4 wysokości.
Piec w nagrzanym do 180 stopni przez 25 minut.
Lekko ostudzić, wierzchy smarować masłem, obtaczać w cukrze wymieszanym z cynamonem.
Mniami, wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńo, bardzo fajne te muffinki! zapisane :]
OdpowiedzUsuńrobię je w ciemno:) bo szaleję za amerykańskimi pączkami i od dawna szukałam dobrego przepisu:) ten wydaje mi się banalnie prosty!:D
OdpowiedzUsuńNie mogę się oprzeć, żeby nie zobaczyć. Tak pysznie wyglądają. A zrobić? Oj, to już musiałabym zjeść, na razie odpuszczę sobie. Ćwiczę silną wolę :))
OdpowiedzUsuńJu ż kiedyś robiłam takie muffinki paczkowe. Były pyszne. Twoje cudownie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś podobne, są przepyszne! Przypomniałaś mi o nich :-)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zwykle CUDOWNE smakołyki! :)
OdpowiedzUsuńmiałam je zrobić w tamtym roku w karnawale, ale jakoś nie wyszło... mam nadzieję, że teraz mi się uda :)
OdpowiedzUsuńwow, jakie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo!
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję wszystkim za bardzo miłe komentarze, pozdrawiam Was, a muffinko - pączusie, polecam :)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś. Są bardzo smaczne i prezentują się fantastycznie. A na Twoich zdjęciach są boskie!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis.Szybko i smacznie.
OdpowiedzUsuń