Ciasto jest błyskawiczne, proste, puszyste i wilgotne, bez proszku do pieczenia i zbędnych dodatków. Zjedliśmy je na ciepło, było pyszne, choć i ostatni kawałek, który zdążył wystygnąć był w porzo :) Można upiec je w małych kokilkach i zajadać prosto z nich, wybór należy do Was.
2 jaja
4 łyżki cukru
1 łyżka cukru z wanilią
50 gramów gorzkiej czekolady
2 duże banany (mocno dojrzałe)
4 kopiaste łyżki mąki (optymalnie tortowej)
4 kopiaste łyżki masła ewentualnie margaryny
polewa:
100 gramów gorzkiej lub mlecznej czekolady
4 łyżki śmietanki kremówki 30%
1 duży banan
W rondlu rozpuszczamy masło, wrzucamy połamaną czekoladę, nie dopuszczając do zagotowania roztapiamy ją energicznie mieszając i co jakiś czas zestawiając z ognia.
Kiedy masa będzie jednorodna wrzucamy pokrojonego na plasterki jednego banana, zasypujemy cukrami i podgrzewamy około 3 minut (zagotowując).
Masę schładzamy do temperatury pokojowej.
Jaja całe ubijamy na piankę, dodajemy mąkę, miksujemy na średnich obrotach do połączenia składników.
Dodajemy masę czekoladowo - bananową, miksujemy na średnich obrotach. Drugiego banana kroimy w plasterki, wrzucamy do masy i mieszamy łyżką.
Tortownicę o średnicy 18 cm lub żaroodporne naczynka smarujemy masłem, posypujemy mąką, przelewamy ciasto.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (ważne), wkładamy deser i zapiekamy około 35 minut (w przypadku tortownicy) i około 25 minut (w przypadku mniejszych naczyń) - funkcja pieczenia góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie.
Deser jest gotowy wtedy, gdy wsadzony w niego patyczek po wyjęciu jest suchy.
Po wyjęciu boki deseru obkrawamy od foremki ostrym nożem.
Ciepłe ciasto pokrywamy plasterkami ostatniego banana i polewą przygotowaną z czekolady i śmietanki roztopionych w kąpieli wodnej.
UWAGA: Ciepłe ciasto kroimy najlepiej nożem z ząbkami, ja pokroiłam zwykłym i lekko je w ten sposób zmiażdżyłam.
prezentuje się cudownie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne to ciasto, wygląda super :)
OdpowiedzUsuńnie wygląda zbyt zachęcająco ten deser....R.
OdpowiedzUsuń