poniedziałek, 14 września 2015

kurczak zapiekany z porem i mozzarellą

Niezwykle delikatna i łatwa wersja posiłku drobiowego, pyszny obiad dla całej rodziny, gorąco polecam :) Danie będzie smaczne z dodatkiem ryżu, ziemniaczków lub frytek i ulubioną surówką. Porcja dla 4 głodnych osób. 








3 większe filety z kurczaka
przyprawa do drobiu
2 większe pory (białe i część twarda zielonej części)
2 - 3 łyżki kwaśnej śmietany 12 lub 18%
1 średnia czerwona papryka
sól (niewiele)
czarny pieprz (sporo)

około 100 gramów mozzarelli do pizzy i zapiekanek (startej na grubych oczkach)


Filety dokładnie myć, osuszyć ręcznikiem papierowym, przekroić wszerz tak by powstały cieńsze kotlety, lekko rozbić. Oprószyć przyprawą, odstawić do lodówki.




Pory umyć, pokroić w talarki, paprykę oczyścić z gniazd nasiennych, pokroić w drobną kosteczkę. Na patelni rozgrzać około 4 łyżek oleju, wrzucić warzywa, blanszować często mieszając przez około 5 - 6 minut, wyłączyć gaz, dodać śmietanę, wymieszać. Potem lekko posolić, dodać pieprz i ponownie wymieszać.






Szerokie naczynie do zapiekania wysmarować olejem, na dnie poukładać filety. Na mięso wyłożyć pierzynkę warzywną i rozprowadzić ją po całości mięsa.






Piekarnik rozgrzać do 180 stopni, wsadzić mięso i zapiekać przez około 40 minut.




Na kilka minut przed końcem mięso posypać mozzarellą i zapiekać do rozpuszczenia sera. Gotowe !





31 komentarzy:

  1. POEZJA !!! musi smakowac wybornie !,pozdrawiam, przepisik zabieram

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Kasiu, proszę bardzo i pozdrawiam słonecznie !

      Usuń
  2. Bardzo czekałem na nowe wpisy i... nareszcie są! Fajnie że wróciłaś. :) Danie wygląda pysznie! :₽

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi bardzo, dziękuję Łukaszu i serdecznie Cię pozdrawiam

      Usuń
  3. Super że już jestes! Świetny przepis pozdrawiam agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem, jestem i nigdzie się nie wybieram :)), dziękuję Agnieszko i również gorąco pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Pyszny kurczak, bardzo fajny pomysł na danie obiadowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajnie, że złapałaś oddech i wróciłaś :) Podoba mi się ten kurczak ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewcia ,widzisz jak towarzystwo czekało i zgłodniało ,mówiłam ci .Pozdrawiam Aneta ,lecę po toskańską.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha, bardzo się z tego cieszę, dziękuję Ci Anetko za miłe słowa, pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Smakowicie wygląda ten kurczak. Właśnie mam zamiar go zrobić. Czy piec kurczaka w naczyniu zamkniętym czy otwartym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, w otwartym, niczym nie przykrywamy, daj znac jak smakował

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo. Na pewno dam znać :)

      Usuń
    3. Kurczak wyszedł wyborny. Bardzo delikatny. Wszystkim smakował. Na pewno jeszcze nie raz go zrobię:).
      Niedawno znalazłam Twojego bloga i już wypróbowałam wiele przepisów. Musęe przyznać, że naprawdę wszystkie były smaczne. Będę próbować dalej. Uwielbiam eksperymentować :). Pozdrawiam

      Usuń
    4. Justynko, wspaniale, ja dziś zrobiłam eksperymantalną pizzę, którą niedługo wstawię na bloga, ogromnie mi smakowała, na bloga zapraszam, rozgość się i częstuj :)

      Usuń
  8. Jak dobrze zobaczyć nowe wpisy, jak zawsze wspaniałe, aż chce się jeść!! Pozdrawiam, gabi:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ewcia ,jednak z tymi przyprawami to prawda ,wycofali prawie wszystkie sole i jeszcze kilka fajnych przypraw jakie u siebie stosowałam ,aż żal.Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy może być zwykły żółty ser? Pozdr. Kaśka

    OdpowiedzUsuń
  11. witam pani Ewo........u mnie dziś na obiad kurczak zapiekany z porami papryką i mozarellą a na deser szarlotka z kisielem cytrynowym,którą zrobiłam już po raz kolejny taką cieszy się popularnością hahaha,mam nadzieję że będzie pani prowadzila swojego bloga do końca swiata i jeszcze dłuzej i nigdy nie zabraknie pani pomysłów i inspiracji bo tak długo w moim domu będzie PYSZNIE! pozdrawiam Matylda

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ciekawy nowy pomysł na fileta,na pewno smakuje równie dobrze jak wygląda, na pewno spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  13. A co to za dodatkem do ryżu? w sensie groszki, kukurydza? Wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest taka mieszanka meksykańska w puszce z Bonduelle, odsączyłam ją z zalewy i wymieszałam po prostu z gorącym ryżem :))

      Usuń
  14. Właśnie dziś zrobiła pyszne mięsko mogę polecić pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Zrobiłam to mięsko i.....REWELACJA.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyszlo b. Dobre do tego podalam slodkie ziemniaki i wyszla fajna kompozycja smakow

    OdpowiedzUsuń
  17. Super przepis robie juz drugi raz i będzie ich jeszcze wiele pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. cieszę się ogromnie, że smakuje ":))))), również pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)