Po prostu je uwielbiamy, smakują jak te z ogniska tylko nie są ubrudzone popiołem, choć zawsze z rozrzewnieniem będę wspominać swoją umazaną nim gębę :D i gwiazdy nad głową. Polecam, bo są wspaniałe :)
1 kg ziemniaków
sól do gotowania
3 kopiaste łyżki roztopionego masła ewentualnie oleju
dodatkowo:
4 ząbki czosnku
tymianek
bazylia
oregano
płatki chili (opcjonalnie)
szczypta rozmarynu
sól
czarny pieprz
lub zamiast tych wszystkich przypraw:
ulubiona przyprawa do ziemniaków
lub moje ostatnie odkrycie czyli Zioła Toskańskie Kotanyi, które pokazuję pod spodem
Ziemniaki obrać ze skórki. Ugotować na pół twardo w lekko osolonej wodzie, odcedzić, odrobinę schłodzić, jeśli są duże, pokroić w ćwiartki. Dodać płynne masło, potrząsnąć garnkiem by rozprowadziło się po ziemniakach. Posypać przyprawami, znów energicznie potrząsnąć garnkiem.
W tym przypadku użyłam tej mieszanki (która niby jest do makaronu) i były obłędne, ale to oczywiście rzecz smaku :), do nabycia z w każdym supermarkecie.
Piekarnik nagrzać do 190 stopni, blachę wyłożyć papierem do pieczenia (będzie mniej mycia później), wysypać ziemniaki, piec około 40 - 50 minut (na środkowym poziomie, funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu), do uzyskania złotego koloru i miękkości ziemniaków.
UWAGA: W połowie pieczenia dobrze jest przemieszać je aby przypiekły się równomiernie ze wszystkich stron.
Gotowe !
Mój ulubiony dodatek do dań :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis, powiem ci Ewcia że wszelkie przyprawy Kotanyi są zarąbiste .Ja jakiś czas temu kupiłam po raz pierwszy ich pieprz ziarnisty ,kolorowy i się zachwyciłam ,nic innego już nie pasowało i od tej pory bazuje tylko na ich przyprawach.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmam to samo, wolę dać więcej i mieć porządne dodatki
UsuńZawsze znajduję u Ciebie przepisy, które potrzebuję dzięki
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo, że się przydają, ja też dziękuję ! :)
Usuńrobię bardzo podobnie, pyszne są :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam... Pyszne są! :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne! :)
OdpowiedzUsuńTeż piekę ziemniaki ale tą przyprawę muszę wypróbować pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie !!
OdpowiedzUsuńBiegne do kuchni,już działam.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Robiłam dzisiaj. Ja nie jadłam, ale mąż stwierdził, że pyszne jak z ogniska:)))) Ciesze sie, że znowu wstawiasz przepisy:) Jutro piekę Białą Damę:)
OdpowiedzUsuńu mnie dzisiaj na obiadek karkówka z pieca z ziemniaczkami z Pani przepisu juz nie mogę się doczekać efektu i degustacji.......
OdpowiedzUsuńudany przepis,dziekuje za to Pani Ewo,od dzisiaj uzywam tych przypraw!
OdpowiedzUsuńw jakiej temperaturze piec?
OdpowiedzUsuńw 190 stopniach
UsuńIdealne na każdą okazję, nikt im się nie oprze :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis!
OdpowiedzUsuń