środa, 20 stycznia 2016

schabowy z kostką

Wg mnie to niekwestionowany władca polskich kotletów, smażony smalcu, jak za dawnych czasów...jestem pewna, że na niektórych twarzach wywoła efekt nostalgii :)
P. S. Spróbujcie sobie kiedyś sami wytopić smalczyk ze słoninki i na nim usmażyć mięsko, poczujecie różnicę :)







płaty schabu z kością wg uznania 
jaja do panierki
mąka pszenna
bułka tarta (optymalnie swojska)
sól, pieprz
smalec do smażenia

 






Kotlety lekko potłuc, posypać przyprawami, odłożyć na godzinkę do lodówki.




Potem obtoczyć w mące, rozkłóconym jaju, a na końcu w bułce tartej, jeśli chcecie mieć fajną kruchutką panierkę jeszcze raz powtórzcie czynność z jajem i bułką.




Smażymy pod przykryciem na niewielkim ogniu z obu stron na złoto.



5 komentarzy:

  1. Ewcia ,to jest to ,najlepsze schabowe są właśnie smażone z kościa na smalcu ,nic innego tego smaku nie pobije.Kruche ,soczyste ,smakowite.Niestety u mnie ostatnio coraz rzadziej można spotkać karkówke lub schab z kością nad czym ubolewam .Pozdrawiam Aneta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewcia ,pisałam tu wcześniej ale wpisy nie wchodzą.Aneta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam zamarynować w mleku i cebuli na dwie godziny przed panierowaniem. Rewelacja.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)