sobota, 31 sierpnia 2013

nalewka malinowa

Cóż tu dużo pisać...na zdrówko ! :))



  • maliny około 2 kg
  • 1 kg cukru
  • 0,5 l spirytusu
  • 0,5 litra wódki 40 %

Maliny zasypujemy warstwowo cukrem w dużym słoju, nakrywamy gazą i odstawiamy na kilka dni w temperaturze pokojowej, parę razy dziennie potrząsamy słojem ( u mnie ten proces trwał około 4 dni).

Po tym czasie zlać sok z malin (nie przecierać ani wyciskać), zagotować go, ostudzić, połączyć ze spirytusem, przelać do butelek.
Pozostałe maliny połączyć z wódką, słoik zakręcić, odstawić w ciemne miejsce na około 6 tygodni.
Kiedy upłynie 6 tygodni, sok z malin zlać, przetrzeć maliny, dodać sok ze spirytusem i wszystko kilkakrotnie przefiltrować przez gazę (wolno się filtruje).
Następnie otrzymany płyn zlać do butelek, szczelnie zakręcić i odstawić na okres minimum 3 miesięcy, gotowe.






3 komentarze:

  1. Ile woltów Ci wyszło w nalewce??

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam pojęcia, ale daje kopa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj, Ja zrobiłam w tym roku likierek z soku malinowego własnej produkcji. Zaglądnij do mnie http://apetytnaogrod.blog.onet.pl/2013/09/25/likier-malinowy-z-soku-malinowego/. Zapraszam do udziału w konkursie :) Pozdrawiam, Iza

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)