- ciasto na spód:
- 150 gramów mąki pszennej
- 100 gramów miękkiego masła
- 50 gramów cukru
- 1 małe jajo
- 1,5 kopiastej łyżki ciemnego kakao
- karmel:
- 270 gramów łuskanego słonecznika
- 60 gramów masła
- 80 gramów miodu (płynnego)
- 90 gramów śmietanki słodkiej UHT (dałam 18%)
- 110 gramów cukru
Z mąki, masła, kakao, cukru zagniatamy kruche ciasto, owijamy w folię aluminiową i wkładamy na 30 minut do lodówki.
Schłodzone ciasto wałkujemy na papierze do pieczenia i przenosimy na blachę o wymiarach 25x35 cm.
Podpiekamy 10 minut w temperaturze 180 stopni.
W tym czasie zagotowujemy w rondlu masło, cukier, miód i śmietankę, mieszamy dopóki wszystko się nie połączy w jednorodną masę, wyłączamy gaz i wsypujemy słonecznik, mieszamy.
Gorącą masę przekładamy na gorący podpieczony spód i wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy około 30 minut w temperaturze 180 stopni, masa ma mieć złoty kolor.
Kroimy kiedy ciasto jest jeszcze gorące, kiedy się schłodzi, stwardnieje i będzie ciężko je ładnie pokroić.
Mniami, idealna przekąska do kawy :)
OdpowiedzUsuń100% racja :)
UsuńRobiłam takie pare razy i są bardzo dobre:) robiłam tez z kokosem i orzechami :)
OdpowiedzUsuńja robiłam jeszcze z migdałami i było super, muszę wypróbować inne połączenia, choć moi domownicy przepadają za tą wersją :)
Usuńcoś pysznego!
OdpowiedzUsuńzgadza się, bardzo dziękuję :)
UsuńŚwietne te batoniki - zawinąć w papier i zabrać do pracy czy na uczelnię. Mniam :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie - bardzo lubię dodatek słonecznika.
OdpowiedzUsuń