środa, 6 listopada 2013

szarlotka sypana

Pyszna, pachnąca masełkiem i cynamonem szarlotka, bardzo polecam, przy jej robieniu nawet sobie nie pobrudzimy rąk :)


przepis z moimi zmianami pochodzi z tej strony


  • ciasto:
  • 2 szklanki kaszy manny (zwykłej, do gotowania)
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 szklanka cukru ( plus dopełnienie do całości 1 łyżką cukru waniliowego)
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • masa jabłkowa:
  • 2 - 2,2 kg bardzo soczystych jabłek (dałam Ligole)
  • cukier do smaku, jeśli są kwaśne
  • cynamon, wg uznania (dałam 1 łyżeczkę)
  • dodatkowo na wierzch:
  • około 150 - 180 gramów masła


Jabłka obieramy, ścieramy na tarce na dużych oczkach, zasypujemy cukrem (opcjonalnie) i cynamonem, nie odsączamy soku, masę dzielimy na dwie równe części.

Kaszę , mąkę, cukier i proszek przesiewamy razem, masę dzielimy na 3 równe części ( u mnie każda wyszła po 260 gramów).

Kwadratową blachę o wymiarze 25 cm lub tortownicę o średnicy 24 cm smarujemy masłem, posypujemy bułką tartą lub kaszą manną. Na spód wysypujemy pierwszą część kaszy z mąką, potrząsając formą rozprowadzamy ją równomiernie, następnie na nią rozkładamy połowę jabłek, lekko dociskając wygładzamy powierzchnię. Potem jabłka posypujemy drugą częścią mąki z kaszą, znów wyrównujemy powierzchnię, nakładamy drugą część jabłek, dociskamy i wysypujemy trzecią część kaszy z mąką.


Dobrze schłodzone masło ścieramy na tarce o dużych oczkach, posypujemy równomiernie wierzch ciasta.



Ciasto wsadzamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 55 - 60 minut.




13 komentarzy:

  1. Pięknie Ci wyszła :) Robiłam je jakiś czas temu: szybka i bardzo smaczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie wiedzieć czemu nigdy wcześniej jej nie robiłam, a taka pyszna :)

      Usuń
  2. pięknie Ci wyszła! bardzo lubię szarlotki sypane

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne proste ciacho , a kompozycja zdjęć przepiękna

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, taki efekt i czyste rączki...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ekspresowe, świetne ciasto. Kiedyś często je piekłam. Tylko moje nie było takie idealnie równe jak Twoje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Daaaawno temu piekłam tą szarlotkę i to dość często ! Może czas wrócić do przepisu... Acha , najlepsza jeszcze ciepła ... Ella

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)