- 170 gramów jogurtu naturalnego
- 2 łyżki cukru
- 1 mała puszka mandarynek w zalewie ( 312 g)
- 2,5 łyżeczki żelatyny
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Mandarynki odcedzić z zalewy (wypiłam), odłożyć parę sztuk do dekoracji, resztę zmiksować na pure, wymieszać z jogurtem, sokiem z cytryny, osłodzić.
Żelatynę dokładnie wymieszać z 1/4 szklanki wrzątku, schłodzić, dodać do masy jogurtowo - owocowej, przelać do pucharków lub silikonowych foremek, wstawić do lodówki do zgęstnienia.
Przed podaniem udekorować pozostałymi owocami, smacznego :)
Boski taki deser! I te mandarynki <3
OdpowiedzUsuńfajny, szybki i leciutki :)
UsuńPrzypomina mi chmurkę! Genialny!
UsuńMmm, wygląda bardzo apetycznie. Z chęcią spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMariko, pewnie, polecam :)
UsuńOj, Ewuniu dla takiego deseru to ja mogę być na diecie codziennie :) Bardzo mi się podoba i pasuje...
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo Krysiu :)
UsuńWygląda bardzo zachęcająco, i za pewne pysznie smakuje :)
OdpowiedzUsuńLeno, nam bardzo smakował :)
Usuńjak pieknie podane...moge kawaleczek...wyglada tak smakowicie, ze musze sobie zrobic te pysznosci...pozdrawiam Ewuniu :-)))...Irena...
OdpowiedzUsuń