poniedziałek, 7 kwietnia 2014

babka piaskowa

Rasowa i puszysta klasyczna babeczka, pychotka ! :)



5 jajek
250 gramów roztopionego masła lub margaryny
1 niepełna szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki cukru waniliowego
1 szklanka mąki ziemniaczanej
1 szklanka mąki pszennej tortowej

Jaja ubić z cukrami na puszystą pianę. Obydwie mąki przesiać z proszkiem do pieczenia. Do piany jajecznej dodać tłuszcz, mąki, wszystko zmiksować do uzyskania gładkiej masy. Foremkę z kominkiem o średnicy 26 cm wysmarować tłuszczem, posypać kaszą manną lub bułką tartą, wylać ciasto. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, piec około 55 minut. 
Po wystudzeniu dowolnie udekorować ( u mnie lukier z odrobiną żółtego barwnika i cukrowe kuleczki).




16 komentarzy:

  1. wygląda jak milion dolarów:D mniam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to dopiero przemiły komentarz, dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie ! :)

      Usuń
  2. Prześliczna! Zgadzam się z Antenką, zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna :)
    Ja właśnie wyciągnęłam inną babkę z Twojego przepisu - wygląda bardzo obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszła boska - pyszna, mięciutka, pachnąca :) Bez zakalca :)
      Dziękuję za przepis :)
      (Robiłam babkę budyniową.)

      Usuń
  4. Babka wygląda niesamowicie. Taka baba na Święta toż to marzenie. Na tym blogu znajduję zawsze nie tylko inspirację do własnego kucharzenia, ale także zostaje zaspokojony mój zmysł estetyczny - wszystko jest tak pięknie podane. Brawo! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, a Ty zawsze wiesz jak swoimi komentarzami sprawić mi radochę, dziękuję ! :)

      Usuń
  5. Jaka śliczna ta babka :) Prawdziwie piaskowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam,chciałam się zapytać co będzie lepsze do tej babki masło czy margaryna? Czy może jest to bez różnicy i czy na pewno wyjdzie? Mam zamiar zrobić na święta a nigdy wcześniej nie piekłam sama tylko zawszę kupowałam gotową ale teraz czas na zmiany:)Pozdrawiam Emilia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie, że czas na zmiany, bbaeczka na bank wyjdzie, wg mnie na margarynie (polecam Kasię) wychodzi bardziej "piaskowa" niż na maśle, podstawa w niej to porządnie jaja zmiksować, a reszta pójdzie jak z płatka, oczywiście czekam na wieści jak smakowała i trzymam kciuki, choć jestem pewna, że nie będzie żadnych problemów, w razie wątpliwości pytaj, zawsze pomogę, pozdrawiam, Ewa

      Usuń
  7. Babka się udała gościom smakowała😊 choć nie wiele brakowało a mogła by nie wyjść gdyż przez to całe zamieszanie z pieczeniem i gotowaniem prawie zapomniałam o dodaniu margaryny ale na szczęście w ostatniej chwili zauważyłam ,że jeszcze jest w garnku:)Emilia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znam to :D, najgorzej jak jakiś składnik leży gdzieś poza zasięgiem, wtedy łatwo o zapomnienie, cieszę się, że wszystko poszło ok i że smakowała, również pozdrawiam :))

      Usuń
  8. Puszysta i pyszna wyszła, dodałam parę kropli olejku cytrynowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w wersji cytrynowej pyszności świata, pozdrawiam :))))

      Usuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)