sobota, 5 kwietnia 2014

rumowa babka z rodzynkami

Pachnąca babeczka, nie ma co :), jak każda baba należy do ciast szybkich, łatwiutkich, w tym wydaniu z mnóstwem rodzynek :) 
Mamy dwie możliwości zapodania rumu do niej: albo namaczamy w nim rodzynki (stężenie % tym sposobem będzie większe) albo wlewamy do ciasta, ja wybrałam ten drugi, szybszy sposób :)






270 gramów mąki pszennej tortowej
120 gramów rodzynek
250 gramów roztopionej margaryny lub masła
1 szklanka cukru ( świetny będzie również brązowy)
4 jaja
3 łyżki ciemnego rumu lub aromat rumowy ewentualnie
2 łyżeczki proszku do pieczenia ( mogą być z lekką górką)
polewa czekoladowa
kandyzowana skórka pomarańczowa


Rodzynki (jeśli nie namaczamy ich wcześniej w rumie) przelewamy obficie wrzątkiem i odsączamy na sitku.
Jaja całe miksujemy z cukrem do uzyskania jasnej pianki. Dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia, rozpuszczony, ostudzony tłuszcz, rum, miksujemy wszystko do dokładnego połączenia składników. Wsypujemy odsączone rodzynki, mieszamy łyżką.
Foremkę babkową z kominkiem o średnicy 26 cm smarujemy masłem, posypujemy kaszą manną i wlewamy ciasto, wyrównujemy powierzchnię, wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 55 minut, do suchego patyczka. Studzimy na kratce.
Przygotowujemy polewę, dekorujemy nią ciasto, posypujemy skórką pomarańczową.









17 komentarzy:

  1. Babka dla dorosłych, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Baba jak marzenie. Pyszna i piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna baba Ci wyszła:) i wesoła do tego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha, jak się rodzynki namoczy w rumie to i również rozweselająca będzie :)), pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Jakie cuda tu się dzieją, pięknie, smacznie i słodko. Obserwuję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna babka- cudnie udekorowana, i zapewne była smaczna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do ciasta dodajemy rodzynków więc babka jest z mnóstwem rodzynków.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)