Delikatny sernik w świątecznym klimacie :)
spód:
160 gramów maślanych herbatników
100 gramów stopionego i lekko(!) schłodzonego masła lub margaryny
2 łyżki (z górką) ciemnego kakao
masa serowa:
1 kg twarogu zmielonego (może być z wiaderka)
100 gramów rozpuszczonego, stopionego masła
1 szklanka cukru
2 płaskie łyżki cukru z wanilią
5 jajek
2 budynie śmietankowe lub waniliowe bez cukru (razem 80 g)
dodatkowo:
250 gramów pierniczków nadziewanych w czekoladzie
polewa czekoladowa
100 gramów masła lub margaryny
3/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki mleka
2 kopiaste łyżeczki ciemnego kakao
1 łyżeczka żelatyny + 50 ml ciepłej wody
ewentualnie ulubione dekoracje
Twaróg i jaja wyjmujemy wcześniej z lodówki by nabrały temperatury pokojowej.
Herbatniki dokładnie pokruszyć, wymieszać z kakao, wlać stopiony tłuszcz, wymieszać.
Tortownicę o średnicy 24 cm (niczym nie smarujemy ani nie wyścielamy) wykładamy ciasteczkowym "piaskiem", ugniatamy i wyrównujemy powierzchnię.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, wkładamy blaszkę i podpiekamy spód przez 10 minut (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie). Schładzamy.
Masa serowa:
Całe jaja krótko ubijamy z cukrem i cukrem z wanilią, wlewamy tłuszcz, krótko miksujemy. Potem wrzucamy twaróg, miksujemy na najszybszych obrotach, ale tylko do połączenia składników, nie dłużej.
Na końcu wsypujemy proszek budyniowy, miksujemy krótko.
Połowę masy serowej wylewamy na ciasteczkowy spód, potem delikatnie układamy pierniczki.
Resztę masy serowej znów wykładamy na pierniczki tak by je pokryła.
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni, wkładamy sernik i pieczemy około 20 minut, potem zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy dalej około 40 minut, wierzch ma się lekko zezłocić.
Sernik podskoczy nam do góry, aby równomierni opadł nie otwieramy drzwiczek piekarnika przez około 40 minut po wyłączeniu.
Potem uchylamy lekko i schładzamy przez kolejne 40 minut, potem wyciągamy na blat.
Polewa czekoladowa.
Żelatynę rozprowadzamy w zimnej wodzie.
Do rondelka wrzucamy masło, wsypujemy cukier puder, kakao, wlewamy mleko, podgrzewamy do rozpuszczenia i połączenia składników (nie zagotowujemy). Następnie wyłączamy gaz, dodajemy żelatynę i mieszamy dokładnie, do rozpuszczenia tej ostatniej.
Polewę schładzamy do temperatury pokojowej i rozprowadzamy po wierzchu ciasta.
Całkowicie schłodzony sernik pokrywamy polewą czekoladową i dowolnie przystrajamy.
Ponownie schładzamy przez parę godzin w lodówce.
mniam :) od jakiegoś czasu myślę, żeby zrobić to ciacho. Może spróbuje z Twojego przepisu je upiec :)
OdpowiedzUsuńUkradłam przepis, bo musi być pycha ! ;-) Tylko ta woda do żelatyny ma być zimna czy ciepła ?
OdpowiedzUsuń:DDDDDD, jest superowy, woda koniecznie musi być zimna
UsuńIdealny na święta!
OdpowiedzUsuńZrobiony,chlodzi sie w lodowce ;)
OdpowiedzUsuńcudownie ! Czekam na wieści jak smakował :))))
Usuńfanststyczny pomysł ...lubie i sernik i pierniki a tu 2w1..Musze odgapic :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie :) muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńcudeńko! chyba zapiszę go priorytetem na swoją "świąteczną" listę
OdpowiedzUsuńHej :) Jezeli zrobilabym bez pierniczkow to ciasto bedzie wystarczajaco slodkie? A zamiast piernikow to co innego moglabym dodac?
OdpowiedzUsuńbez pierniczków będzie zbyt zwarty i mało ciekawy w smaku, zapraszam do działu "Serniki" http://zcukrempudrem.blogspot.com/2014/05/serniki-i-serniki-na-zimno.html, tam jest cała masa propozycji
UsuńEwa, Ewa...zburzyłaś moje plany świąteczne. Kulinarne. Miał być sernik z oreo. Ale wczoraj zrobiłam ten z pierniczkami. I ja, czekoladowy łasuch, muszę przyznac, ze ten jest lepszy!!! Zdecydowanie. Więc upiekę własnie ten. Zdjecie wyślę na fb. Niebo w gębie...ech...
OdpowiedzUsuńja wczoraj upieklam ten sernik od A-Z wedlug tego przepisu, ale jest bardzo ciezki popekany wilgotny a serem mozna posmarowac bulke
OdpowiedzUsuńMoże za krótko pieklas? Mój siedział w piekarniku elektrycznym 1h20 min.
UsuńMam twaróg wiaderkowy President 4% - może być taki ??
OdpowiedzUsuńmoże być
UsuńSzwagierka upiekła na święta i był pyszny!!!
OdpowiedzUsuńcudownie ! :))
Usuńwitam wspaniały przepis i zapraszam na nowy blog
OdpowiedzUsuńmoj wlasnie siedzi w piekarniku i nie moge sie doczekac efektu, nie wiem czy wytrzymam az sie schlodzi...
OdpowiedzUsuńnajlepiej wytrzymać, bo będzie się ładniej kroił
Usuń