0,5 kg twarogu tłustego w kostce
6 łyżek cukru
2 płaskie łyżki cukru z wanilią
1 płaska łyżeczka sody
2 pełne po brzegi szklanki mąki pszennej tortowej (szklanka 250 ml)
3 jaja
1 łyżeczka octu spirytusowego 10%
dodatkowo:
około 0,8 litra oleju do smażenia
cukier puder do posypania
Twaróg rozgniatamy porządnie widelcem.
Wszystkie składniki zagniatamy ze sobą, ot tak, po prostu, ciasto będzie się kleić i tak ma być, jednak dla lepszego zagniatania możemy pod koniec podsypać sobie 2 -3 łyżkami mąki, potem w trakcie formowania już absolutnie nie.
Dłońmi umoczonymi w miseczce z olejem odrywamy małe kawałki, formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, układamy na papierze do pieczenia w małych odległościach.
Smażymy na niewielkim ogniu, na rozgrzanym oleju na dość ciemny kolor z obu stron, osączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym, posypujemy cukrem pudrem, smacznego !
aż nabrałam ochoty! :) pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŚwietne chyba dzisiaj zrobie tylko musze kupic twarog p. agnieszka
OdpowiedzUsuńAgnieszko, bardzo gorąco polecam :)
UsuńPyszne. Bardzo lubię takie małe słodkości :-)
OdpowiedzUsuńSmak mojego dzieciństwa :) Mama mi takie robiła jak byłam mała :)
OdpowiedzUsuńWreszcie zamieściłaś przepis :).Wspaniałe pączusie , biorę jednego do kawki i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudowności!!! pyszne paczusie ,uwielbiam takie słodkości!!
OdpowiedzUsuńA czym mozna zamienic ten ocet??
OdpowiedzUsuńspirytus lub inny mocny alkohol, ma to zapobiec nasiąkaniu tłuszczem
UsuńJa polecam rum :) dodaje aromatu ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł !
UsuńCiekawe, czy mozna by je bylo upiec zamaist usmazyc. A potem jeszcze czyms nadziać.
OdpowiedzUsuńto już nie będzie ten smak niestety
OdpowiedzUsuń