masa mięsna:
1 kg filetów z kurczaka
2 jaja
2 kajzerki namoczone wcześniej w mleku lub bulionie drobiowym i odciśnięte
1 kopiasta łyżeczka przyprawy do kurczaka (używam Kotanyi)
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę lub 0,5 płaskiej łyżeczki suszonego (jeśli lubicie)
warstwa szpinakowa:
450 gramów mrożonego rozdrobnionego szpinaku
1 płaska łyżeczka mąki pszennej
3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
sól, czarny mielony pieprz wg smaku
warstwa pieczarkowa:
700 - 800 gramów pieczarek
2 średnie cebule
sól, czarny mielony pieprz
dodatkowo:
200 gramów sera żółtego (miałam najzwyklejszą goudę)
Filety mielimy razem z bułeczkami na średnich oczkach, wbijamy jaja, dodajemy przyprawę do kurczaka, ewentualnie czosnek (dałam suszony), wyrabiamy wszystko bardzo dokładnie na jednolitą masę.
Mięso wstawiamy do lodówki i zabieramy się za warstwy.
Pieczarkowa.
Pieczarki dokładnie myjemy, kroimy na małe kawałki, wrzucamy na rozgrzany olej, przysmażamy dopóki nie wytracą wody. Kiedy to nastąpi wrzucamy posiekaną cebulę, smażymy wszystko razem do zeszklenia tej ostatniej, na końcu solimy, dodajemy pieprz, mieszamy. Pieczarki przekładamy do miseczki by przestygły.
Warstwa szpinakowa.
Szpinak rozmrażamy na gęstym sitku, wrzucamy na rozgrzaną niewielką ilość oleju, dodajemy zmiażdżony czosnek, sól oraz pieprz, przysmażamy razem przez 5 - 8 minut, na końcu posypujemy mąką, mieszamy energicznie by masa się zagęściła, ale nie utworzyły się grudki. Potem szpinak przekładamy do miseczki by przestygł.
Foremkę keksową o wymiarach 30x10 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Na spód wykładamy 1/3 masy mięsnej, przyklepujemy i wygładzamy powierzchnię.
UWAGA: Masa jest klejąca, maczajmy ręce w zimnej wodzie, będzie łatwiej dawała się rozprowadzić.
Na masę mięsną wykładamy pieczarki, wyrównujemy powierzchnię.
Na pieczarki wykładamy połowę pozostałej masy mięsnej, na nią wykładamy równomiernie szpinak, posypujemy do serem startym na dużych oczkach, na koniec wykładamy resztę mięsa, wygładzamy i smarujemy cieniutką warstwą oleju.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wkładamy pieczeń, pieczemy około 70 minut (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie).
UWAGA: Jeśli zauważymy, że mięso za bardzo się przypieka z wierzchu, przykryjmy je folią aluminiową i pieczmy do końca wyżej wymienionego czasu.
Smacznego !
Z całym szacunkiem dla Pani kuchennej twórczości, dlaczego używa Pani gotowych mieszanek przypraw pełnych chemii czy nie wystarczy sól i pieprz? Pozdrawiam Kamila
OdpowiedzUsuńdroga Kamilo, ta mieszanka zawiera tylko i wyłącznie suszone przyprawy, zachęcam do zapoznania się z jej składem
UsuńEwka, ale mi smaka narobiłaś... Super! Muszę zrobić na imieniny coś czuję że znów będzie hit imprezy :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńEwka, mam tylko pytanko - czy ta warstwa pieczarkowa nie odpada od reszty? Może jakby te pieczarki zetrzeć na tarce (jak w roladzie serowej) to byłaby ta pieczeń bardziej zwarta? Jak myślisz, bardzo straci na wyglądzie?
OdpowiedzUsuńtak, ta warstwa ma taką tendencję, można pieczarki zetrzeć na tace, przysmażyc i dodać jajo
UsuńCzy można użyć mięsa wieprzowego? Czy proporcje są wtedy takie same?
Usuńmożna, proporcje takie same
UsuńWitam, właśnie przymierzam się do zrobienia tej pieczeni i proszę mi wytłumaczyć co to znaczy ze można dodać jajko? usmażyć te jajko razem z pieczarkami? czy dodać surowe do usmażonych już pieczarek i w piekarniku dojdzie?
Usuńtak, ta druga opcja, do przysmazonych pieczarek i lekko wystygniętych wbijamy jaja, mieszamy i wykładamy do foremki
Usuńa jak z prodzizem sie piecze
OdpowiedzUsuńmożna bez problemu upiec w prodiżu, czas pieczenia zależny od tego jaka wysoka wyjdzie pieczeń
Usuńjestem ciekawa z jakim sosm by to smakowalo
OdpowiedzUsuńz pomidorowym, pieczarkowym, czosnkowym
UsuńZ przyjemnością "wystawiam" kolejny komentarz - bardzo dobra pieczeń na ciepło do obiadu (z sosem koperkowym) i do chlebka na zimno. Masy zwarte - do pieczarkowej za Pani radą dodałam jajo, a same pieczarki starłam na tarce. Super sprawa na inny niż zazwyczaj obiadek w niedzielę!
OdpowiedzUsuńsuper niedzielny obiadek ! Pozdrawiam gorąco :)
UsuńDzien dobry pani Ewo mam pytanie czy szpunak można zastąpić czym innym? I czym? Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę miłego dnia.
OdpowiedzUsuńszpinak można w ogóle pominąć jeśli nie przepadacie, można w tym miejscu sypnąć cienką warstwę ulubionej zieleniny, np natki pietruszki lub inne zioła
UsuńDziękuję za szybką odpowiedz.
OdpowiedzUsuńWitam,czy do masy mięsnej nie dodaje pani pieprzu ani soli?
OdpowiedzUsuńjak dla nas sama przyprawa do kurczaka jest wystarczająca, ale mięsko każdy może przyprawić jak kto lubi, jednak pamiętając, że inne warstwy też zawierają, zwłaszcza sól, żeby nie było za dużo
UsuńDziękuję za odpowiedz☺
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. Czy można wykorzystać mięso z całego kurczaka a nie tylko piersi?? Mam wrażenie że same piersi będą trochę za suche. Idzie Wielkanoc więc zamierzam zrobić taką pieczeń. Będzie fajną odmianą przy tych mięsiwach i babach. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpewnie, że można, aby tylko trzymać się w proporcjach wagowych, na Wielnoc będzie jak znalazł:), smacznego, pozdrawiam :)
Usuń