bułeczki na słodkim jogurcie

Te bułeczki to wynik mojego eksperymentu, bardzo udanego...niesamowicie puszyste i przepyszne, po prostu :)

 




500 gramów mąki pszennej tortowej + 1 łyżka do podsypania ciasta
25 gramów drożdży
1/3 szklanki mleka w temp. ciała
150 gramów jogurtu owocowego w temp. pokojowej
1 jajo
2 szczypty soli
0,5 szklanki cukru

1 kopiasta łyżka cukru waniliowego

40 gramów stopionego i schłodzonego masła

1 kopiasta łyżka suchego maku do posypania (opcjonalnie)

dodatkowo:

1 jajo + 2 łyżki mleka do posmarowania

Jeśli jogurt jest zimny wyjmujemy do odpowiednio wcześniej z lodówki by nabrał temp. pokojowej (około 1,5 godziny).

UWAGA: Jeśli jogurt ma większe kawałki owoców miksujemy je blenderem by stał się gładki.

Drożdże rozprowadzamy w mleku dodając 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżeczkę mąki, odstawiamy do "ruszenia".

Mąkę przesiewamy z solą, cukrami, dodajemy jogurt, jajo, przestudzony tłuszcz i rozczyn zagniatając elastyczne ciasto, jeśli mocno się klei możemy podsypać 1 łyżką mąki. 

Ciasto wkładamy do posypanej mąką miski, przykrywamy ściereczką, odkładamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.

Potem ciasto krótko zagniatamy, robimy wałek, dzielimy je na 11 w miarę równych części, formując bułeczki.

Tortownicę o średnicy 26 cm smarujemy tłuszczem, układamy bułeczki w odstępach od siebie, odstawiamy do podrośnięcia (na około godzinę).

Bułeczki smarujemy roztrzepanym jajem z dodatkiem mleka i ewentualnie posypujemy makiem, jeśli lubimy.

Potem piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, wkładamy bułeczki i pieczemy około 25 minut, jeśli zauważymy, że za mocno przypiekają się z wierzchu możemy przykryć je folią aluminiową i pieczemy do końca czasu pieczenia (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie).

Smacznego !