Taką robiła moja babcia, niestety przepis odszedł dawno temu wraz z Nią. Na szczęście bardzo podobny znalazłam u Ani, z czego się bardzo cieszę, bo to właśnie TEN smak... :). Dodatek marchewki świetnie "wydelikaca" dość ostry smak sałatki, aromat papryki i cebulki idealnie uzupełnia. Jeśli macie dostęp do zielonych pomidorów, gorąco polecam tą delicję. W zimie do obiadu będzie jak znalazł.
około 2 kg zielonych pomidorów
3 duże marchewki
2 duże strąki papryki
0,4 kg cebuli
2 łyżki soli
do każdego słoiczka:
szczypta ziaren gorczycy
liść laurowy
8 ziarenek pieprzu
zalewa:
4 szklanki wody
1 szklanka octu 10%
1 szklanka cukru
Pomidory myjemy dokładnie, kroimy na mniejsze cząstki (jeśli mamy pomidorki niewielkich rozmiarów możemy pokroić je w całości na plastry, jednak zabiera to więcej czasu i jest dość niewygodne w układaniu ich w słoikach).
Cebule kroimy w piórka. Paprykę w paseczki. Marchewkę ścieramy na dużych oczkach. Warzywa wrzucamy do miski z pomidorami, zasypujemy solą, mieszamy, odstawiamy na około 2 - 3 godziny, do puszczenia soku.
W tym czasie przygotowujemy słoiki. Myjemy je dokładnie wraz zakrętkami, wyparzamy.
Do każdego z nich wsypujemy wyżej wymienioną ilość gorczycy, liść laurowy oraz ziarenka pieprzu.
Składniki zalewy wlewamy do garnka, doprowadzamy do wrzenia, wrzucamy całą mieszankę warzywną, gotujemy na małym ogniu przez dwie minuty. Następnie przekładamy do słoików, lekko upychając do ponad 3/4 objętości słoika, do pełna uzupełniając zalewą. Z podanej ilości wyszły mi 3 słoiczki 0,5 litrowe i 3 "dżemówki".
Pasteryzujemy w zależności od pojemności ( woda powinna sięgać minimum do 3/4 wysokości słoików):
słoiczki 300 ml - 10 minut
słoiki 500 ml - około 14 minut
Następnie wyjmujemy z wody na ściereczkę i w pozycji pionowej (nie odwracamy słoików) pozostawiamy do wystygnięcia.
extra! wyglądają jak te ze sklepu:) fajnie mieć recepturę, bo smakowo pewnie bez porównania takie domowe:)
OdpowiedzUsuńpewnie, raz kupiłam, była bardzo "octowa" w smaku i goryczkowata, ta jest delikatna i wydaje mi się, że o wiele bardziej aromatyczna
UsuńRobiłam i potwierdzam,że pyszna, a ta ze sklepu niech się chowa :)))) gosienka68
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, no i pewnie świetnie smakuje:)
OdpowiedzUsuńMoja teściowa takie robi:) Zawsze chętnie przygarnę taki słoiczek.
OdpowiedzUsuńOjej chętnie zjadłabym takiej sałatki :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńOdłożyłaś dla mnie jeden słoik ? ;)
OdpowiedzUsuńprzecież wiesz, że tak :)
UsuńA marchewka ?w całości ?
OdpowiedzUsuńpo co ta złość? :) ścieramy ją na dużych oczkach, co widać na załączonych fotkach :) pozdrawiam :)
UsuńCzy do zalewy wrzucamy warzywa razem z sokiem który puściły czy też odsączone? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsoku nie odlewamy, do zalewy warzywa idą razem z nim
Usuńmam takie pytanko bo jestem zielona jak te pomidory,,,mam taki duży chyba 5 litrowy słój i chciałabym w nim zrobić tą sałatkę,,czy to dobry pomysł i ile pomidorów mniej więcej musiałabym do niego dać??Gosia
OdpowiedzUsuńGosiu, powiem Ci, że takie słój będzie za duży, bierz pod uwagę, że po otwarciu i oczywiście przechowywaniu w lodówce sałatkę powinnismy zjeść w ciągu około 2 tygodni, więc najlepiej robić ją w 0,5 litrówkach, tak będzie najpraktyczniej
OdpowiedzUsuń