wtorek, 17 stycznia 2017

rozgrzewająca zupa gołąbkowa

Bardzo pożywna i smakowita zupa, do tego tania i wychodzi jej naprawdę sporo, na drugi dzień chyba jeszcze lepsza :))))
P.S Smak zupy nijak ma się do smaku gołąbków, podobny jest skład, ale zupka sama w sobie jest przepyszna.
Zamiast ryżu do zupy możemy dodać również kaszy jęczmiennej.








0,5 główki średniej białej kapusty
600 gramów mielonego mięsa (miałam chudziutką łopatkę wp)
300 gramów włoszczyzny mrożonej w paski krojonej
150 gramów ryżu (ugotowałam osobno)
2 łyżki koncentraty pomidorowego
sól, pieprz czarny, słodka papryka
szczypta chili (opcjonalnie)
2 liście laurowe
1 zabek czosnku (jesli lubicie)
1 średnia cebula
1 łyżeczka mąki pszennej (z górką)
1/4 szklanki zimnej wody


Kapustę dość drobno poszatkować, wrzucić do sporego garnka, zalać wodą, lekko osolić, gotować około 15 minut pod przykryciem.
W tym czasie na niewielkiej ilości oleju podsmażyć mięso, dodać do kapusty, na tym samym tłuszczu co wcześniej mięsko podsmażyć drobno posiekaną cebulę (z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, opcjonalnie), również przełożyć do wywaru, podlać wodą, dodać przyprawy, gotować na niewielkim ogniu przez 10 minut.




Potem dodać włoszczyznę, gotować 10 minut, następnie dodać koncentrat, zagotować.

Mąkę rozprowadzić w 1/4 szklanki zimnej wody, mieszaninę wlać do zupy, zagotować, doprawić finalnie, jeśli zupa jest zbyt gęsta, podlać wodą, zagotować.

Podawać z ugotowanym w osolonej wodzie ryżem i siekaną zieleniną.

UWAGA: Ryż najlepiej ugotować osobno, zwłaszcza jeśli zupa ma być na dwa dni, ugotowany razem na drugi dzień zamieniłby się w niefajną paćkę.

Wg mnie pieczywo nie jest absolutnie potrzebne :)
Smacznego!



3 komentarze:

  1. Bardzo lubię takie rozgrzewające zupy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Julcia za każdym razem kiedy je gołąbki robi taką zupę, tylko bez kapusty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pachnie jak gołąbki ;) bardzo smaczna. Ugotowałam ją dzisiaj duży gar mi wyszedł na jutro będzie. Wszystkim smakuje. Bardzo fajny przepis.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)