środa, 28 sierpnia 2013

kuleczki Bounty

takie są, słodziutkie, mega kokosowe, grubo oblane mleczną czekoladą :))


  • 200 gram wiórków kokosowych
  • 100 ml śmietany kremówki 30% UHT (będziemy podgrzewać)
  • 70 gram cukru pudru
  • 70 gram masła (koniecznie, żadnej margaryny ! )
  • kilka kropli aromatu waniliowego lub śmietankowego
  • 200 gram czekolady mlecznej

Wiórki kokosowe wymieszać z cukrem pudrem.
Śmietankę podgrzać z masłem, aż do rozpuszczenia tłuszczu, lekko schłodzić, dodać wiórki z cukrem pudrem i aromat, wymieszać dokładnie. Z masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na talerzu i wsadzić do lodówki na 2 godziny.

Czekoladę roztopić, nabijać kulki na wykałaczkę, maczać w czekoladzie i obracać, żeby nasza kuleczka ładnie się w czekoladzie obtoczyła, kłaść na talerzyku, wsadzić do lodówki do stężenia czekolady ( u mnie trwało to dość długo, bo prawie 8 godzin, czyli optymalnie robimy na wieczór i na noc siup do lodówki, żeby nie kusiło :)

Z podanych proporcji wyszło mi 23 kuleczki.


1 komentarz:

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)