piątek, 13 września 2013

serowe ciasto ze śliwkami i zalewą migdałową

Byłam bardzo ciekawa ciasta serowego i śliwek z migdałami i wyszło super, aczkolwiek ciasto serowe jest dość zwarte, jednak już to widzę, że dłużej utrzyma świeżość, to jest typ ciasta, które na drugi dzień jest takie samo, a nawet lepsze niż w pierwszy, no i ta beza z migdałami, a pod nią śliweczki, raj dla podniebienia :)




  • 0,5 kg mąki pszennej
  • 250 gramów chudego (!) twarogu
  • 10 łyżek mleka
  • 10 łyżek oleju
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • sok z 1 cytryny ( około 3 łyżek)
  • 120 gramów cukru
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • nadzienie:
  • 2 kg śliwek
  • zalewa:
  • 4 jaja
  • 10 dag cukru
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • 80 gramów maki ziemniaczanej
  • 120 gramów płatków migdałowych


Z mąki, twarogu, cukrów, proszku, soli, mleka i oliwy, soku z cytryny zagnieść kruche ciasto. (ja sera nie mieliłam, tylko najpierw dobrze go pogniotłam widelcem).

Blachę 26x38 wysmarować tłuszczem, wyłożyć na nią równomiernie ciasto, nakłuć je dość gęsto widelcem,  podpiec w piekarniku przez 15 minut w temperaturze 190 stopni, ciasto schłodzić.

Śliwki wydrylować, poukładać obok siebie na podpieczonym spodzie.

Z białek ubić pianę, następnie dodać do niej żółtka, cukier, zmiksować na średnich obrotach i przesiać (koniecznie) mąkę ziemniaczaną, znów zmiksować.

Zalewę wyłożyć równomiernie na śliwki, posypać płatkami migdałowymi, piec około 40-45 minut w temperaturze 180 stopni.

Ciasto można posypać cukrem pudrem, ja uważam, że to nie było potrzebne.






2 komentarze:

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)