przepis stąd
- 250 ml płynnego miodu
- 0,5 litra czystej wódki
- 6 goździków
- 1 płaska łyżeczka mielonego cynamonu
- 0,5 łyżeczki gałki muszkatałowej
- 1 laska wanilii
- 1 szklanka gorącej wody
Laskę wanilii przeciąć wzdłuż, a potem jeszcze na pół.
Miód podgrzać ze szklanką gorącej wody, gałką, goździkami, cynamonem, laską wanilii (ale nie zagotowywać).
Schłodzić do temperatury pokojowej, wlać wódkę, przelać całość do słoika, odstawić na 2 - 3 dni.
Następnie przefiltrować wszystko ze dwa razy (filtrowałam przez gazę), zlać do butelki i napój jest gotowy do spożycia.
Zapraszam do Akcji Tecza Smaków :) http://waniliowysmoczek.blogspot.com/2013/12/tecza-smakow-3-ze-swiatecznym-akcentem.html
OdpowiedzUsuńTaki domowy krupnik to kusi, żeby zrobić samemu. Składniki mam, więc zlecę mężowi, żeby się tym zajął. Ewuś, dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńOch tak! Zapisuję :)
OdpowiedzUsuńSpecjalistką od tego rodzaju trunków jest moja mama.
OdpowiedzUsuńdobre na rozgrzewkę.
Kiedy ty masz czas na to wszystko Ewuniu :-)
Grażynko, ja czas na ewentualne kulinarne szaleństwa mam do 15, potem obowiązki..ale alkohole, te likierki i wódeczki robi się szybciutko ;-)
UsuńNastawiłam krupnik. Jednak zrobiłam jak Edyta, czyli do miodu dodałam jeszcze szklankę gorącej wody.
OdpowiedzUsuńAniu, ja tez dodałam wodę, tylko zapomniałam uwzględnić jej w przepisie...ale już go uzupełniłam :)
UsuńA jak przechowywać?Jak długo i gdzie (np lodówka?)
OdpowiedzUsuńPrzez co jeszcze oprócz gazy można przefiltrować?
przechowujemy w temp pokojowej w ciemnym miejscu bez ograniczeń czasowych, można filtrować też przez czystą bawełnianą ściereczkę
Usuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuńA goździki kiedy?
OdpowiedzUsuńrazem z cynamonem, gałką itd
Usuń