sobota, 1 lutego 2014

domowe masło orzechowe

Mój syn ma ostatnio fazę na to masełko, zjada je na śniadanie z bułką popijając siarczyście mlekiem lub kakao :)) 
Robiąc je w ten sposób mamy pewność ile wynosi zawartość "cukru w cukrze" :)), proste i szybkie do zrobienia, polecam dla amatorów arachidów :)




około 400 gramów orzechów arachidowych (najlepiej nieprażonych, niesolonych)
sól do smaku

Proponuję kupić orzeszki w łupinkach, mamy pewność, że są w stanie "nienaruszonym" :). Orzeszki wyłuskać z łupinek, podprażyć na patelni przez 6 minut, cały czas mieszając, ostudzić.
Orzechy partiami mielić w malakserze. Mielimy do czasu, kiedy zauważymy, że masa zrobiła się lepka, czyli wydzielił się olej. Uważajmy, by przy tym nie "zajechać" sprzętu (róbmy przerwy). Masę dosolić wg własnego uznania, przełożyć do słoiczka.
Podobno masełko można przetrzymywać około 3 tygodni w lodówce (ja robię małe porcje, tak na około tydzień).




6 komentarzy:

  1. Szczerze powiedziawszy, to nie przepadam za kupnym masłem orzechowym. Jednakże bardzo chętnie wypróbuję ten przepis. Dziękuję i zapraszam do siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za zaproszenie, a masło...jest bardzo orzechowe, polubisz, jeśli jesteś amatorką arachidów :)

      Usuń
  2. Domowe jest na pewno dużo lepsze od sklepowego! Wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, zawsze to bardziej naturalnie i wiem jaką zawartość % orzechów ma :)

      Usuń
  3. Jestem uzależniona od orzechów - wszystkich, więc już na wstepie wielki +. A tu takie super masełko i do tego prościutkie do przygotowania. Super. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, właśnie o to chodzi, my też bardzo je lubimy, raczej w wersji na słono i do tego ta prostota, bardzo dziękuję :)

      Usuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)