- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 2 kopiaste łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki zmielonych orzechów (możecie dać jakie tylko lubicie)
- garść posiekanych orzechów
- 1/3 szklanki brązowego cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 jajo
- 0,5 szklanki mleka
- 50 gramów stopionego, schłodzonego masła
- glazura:
- 30 gramów stopionego, lekko ciepłego masła
- 1 kopiasta łyżeczka cynamonu
- 2 kopiaste łyżki brązowego cukru
- orzechy do dekoracji
W jednej misce mieszamy mąkę, cukry, proszek do pieczenia i zmielone orzechy.
W drugiej mieszamy jajo, mleko, masło, zawartość tej miski przelewamy do pierwszego naczynia, mieszamy łyżką do połączenia składników, wsypujemy posiekane średnio orzechy, rozprowadzamy po cieście.
Foremkę do muffin wypełniamy papilotkami, nakładamy ciasta do 3/4 wysokości, pieczemy około 25 minut w temperaturze 190 stopni, do suchego patyczka.
Masło mieszamy z cukrem i cynamonem. Jeszcze ciepłe muffiny smarujemy glazurą, dekorujemy orzechami.
Prześliczne :) Lubię takie orzechowe cuda :)
OdpowiedzUsuń