- 4 średnie cebule
- 4 płaskie łyżki mąki pszennej ( po 1 na każdą cebulę)
- olej do głębokiego smażenia
- sól
Cebule drobno siekamy, zasypujemy mąką, mieszamy dokładnie i staramy się by cząstki były jak najmniej posklejane.
Następnie pomagając sobie sitkiem przesiewamy cebulę tak, by pozbyć się nadmiaru mąki.
W rondlu rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę, smażymy na złoto (pamiętajmy, by cały czas ją mieszać, wtedy usmaży się równomiernie), odsączamy z nadmiaru tłuszczu, solimy.
Cebulkę możemy przechowywać w lodówce w zamkniętym szczelnie naczyniu do około 3 tygodni.
mojemu mężowi by taka buła na pewno smakowała:D
OdpowiedzUsuńmój tez lubi takie dodatki :)
UsuńBardzo przydatny przepis Ewuniu. dotychczas kupowałam taką cebulkę gotową w sklepach, teraz czas już samej coś zrobić :-)
OdpowiedzUsuńja też kupowałam, ale z tym już koniec, będę sama robić :)), pozdrawiam :)
UsuńAle napakowana kanapka! A taką cebulkę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńkonkretna, ja też, pozdrawiam ciepło ! :)
UsuńOj, kiedyś miałam ją zrobić, a zapomniałam! Dzięki za przypomnienie, teraz nie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńMoja mała nie lubi cebuli, ale prażoną wcina, dlatego przepis zapisuję i wypróbuję w najbliższym czasie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ją ale zawsze kupuję gotową
OdpowiedzUsuńNie wiem jak z mąką, ale ja robię bez i jest super :-) więc jakby ktoś był uczulony na gluten, to proponuję zrobić właśnie tak ;-) a tak przy okazji to może ktoś sprawdzał i wie jaka jest różnica prażyć z mąką i bez?...
OdpowiedzUsuń