Z porcji wychodzi około 8 sztuk.
Przepis od Wiesi, podaję z moimi zmianami.
UWAGA: Jeśli pilnujecie kalorii, proponuję dorsza w papilotach na lekko.
0,5 kg świeżego (!) filetu z dorsza
1 jajo
2 kopiaste łyżki kaszy manny
4 - 5 łyżek drobno startego sera żółtego
1 średnia cebula
pęczek zielonej pietruszki
1/4 płaskiej łyżeczki soli
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
dodatkowo:
0,5 szklanki bułki tartej do obtoczenia
Rybę myjemy, osuszamy, kroimy w drobną kosteczkę.
Do miski przekładamy rybę, wbijamy jajo, delikatnie łączymy rybę z jajem, potem dodajemy żółty ser, posiekaną cebulę i natkę pietruszki, sól i pieprz, krótko wyrabiamy.
Następnie wsypujemy kaszę mannę, dokładnie, ale delikatnie wyrabiamy na jednolitą masę.
Formujemy niewielkie kotlety.
Potem obtaczamy w tartej bułce.
Smażymy na oleju pod przykryciem, na małym ogniu, na ciemnozłoty kolor z obu stron.
Podajemy z ziemniaczkami, ryżem, frytkami, surówkami...
A tutaj w asyście dorsza w papilotach :)
Mmm pyszne na obiad :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się dodatek kaszy manny, tak jeszcze nie robiłam, no ale człowiek uczy się całe życie :)
OdpowiedzUsuńSuperowe 2 sposoby na pyszną rybkę :)
Ewuniu obie propozycje podania dorsza wygladaja przepysznie:)..no to maz bedzie muisal sie nawedkowac, zeby zlowic tyle dorsza hahaha...milego wieczoru zyczy Irena..:)))
OdpowiedzUsuń