środa, 28 sierpnia 2013

domowe tortille - ciasto

fajne elastyczne ciasto, troszkę trzeba się nawałkować, ale efekt wart wysiłku :)





  • 250 gram mąki pszennej tortowej
  • 1 łyżka oleju
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 150 ml mocno ciepłego mleka
  • 0,5 łyżeczki soli

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać mleko, oliwę, sól i zagnieść elastyczne ciasto, włożyć do woreczka foliowego, zostawić na 30 minut. 
Po tym czasie ciasto podzielić na 8 równych kawałków (u mnie każdy miał 50-60 gram), rozwałkować cienko, smażyć na patelni bez tłuszczu na większym ogniu dopóki nie pojawią się brązowe plamki na stronie smażonej oczywiście :).

Po usmażeniu tortille przykryć zwilżoną ściereczką kuchenną, wtedy zmiękną i będą bardziej elastyczne.

Podawać z ulubionymi dodatkami lub jako przegryzka np do zupy gulaszowej lub chili con carne.





7 komentarzy:

  1. super, szukałam fajnego przepisu na takie tortille, bo nigdy mi fajne nie wychodziły. Dzięki wielkie!
    Tortille są takie funkcjonalne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie tak, teraz własnie kombinuję jakby je wykorzystać na inny sposób mając w domu mielona łopatkę:), pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie sądziłam, że domowe tortille są tak proste do zrobienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. proste bardzo, tylko trzeba troszkę się namachać przy wałkowaniu, ale to pieknie triceps wyrabia :))

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiamy tortille ale zawsze kupowałam gotowe ciasto ,które naprawde sporo kosztuje biorąc pod uwagę koszt przygotowania ciasta w domu toż to kilka zł tak naprawdę......przekonała mnie Pani i kolejnym razem zrobię własne ciasto na tortillę!!!Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, koszt znikomy, choć nawałkować się trzeba sporo, ale przynajmniej wiemy co "siedzi" w cieście :)

      Usuń
  6. Czytajcie skład tortilli ze sklepu! Mnie zniechęca do zakupu i jedzenia !! Warto włożyć trochę pracy w domowe tortille :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)