Czyli rzecz o tym jak zrobić coś z niczego :))
Miałam w domu kawałek pieczonego schabu, na plastry w sosie za mało..wobec tego dołożyłam warzywa, które aktualnie zalegały mi w lodówce i zamrażarce i powstał smaczny obiadek :)
300 gramów pieczonego lub gotowanego schabu (dobrze sprawdzi się każda inna pieczeń)
0,5 małego pora
0,5 paczki mrożonych brokułów
2 średnie marchewki
1 średnia cebula
1 spory ząbek czosnku
1 łyżka mąki
sos sojowy (zamiast soli, dałam 2 łyżki)
pieprz, 2 spore szczypty majeranku suszonego
Marchewkę obrać, a następnie pokroić w talarki, wrzucić do wody razem z groszkiem i brokułami, ugotować do miękkości, odcedzić, ale wody nie wylewać.
Schab pokroić na plastry, a następnie w kosteczkę.
Cebulę pokroić w piórka, zeszklić na patelni razem ze zmiażdżonym czosnkiem, na oleju, następnie zasypać mąkę, zasmażyć przez około minutę, rozprowadzić 0,5 - 3/4 szklanki zimnego wywaru z jarzyn, wsypać odcedzone warzywa i mięsko, mieszać do zgęstnienia, dodać sos sojowy i inne przyprawy, poddusić razem około 4 minut.
Danie świetnie smakuje z ryżem, natomiast ja tym razem podałam je z jajem sadzonym :)
Fantastyczne dnie na przekąskę. I smacznie i kolorowo.... Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuń